EN

29.01.1954 Wersja do druku

Podwójny debiut, czyli Baśka

Nie Barbara, nie Basia tylko Baś­ka. Każde zdrobnienie tego imienia kryje w sobie coś zupełnie innego. Wyobrażacie sobie Baśkę? Raczej jest młoda, pewno energiczna, może zdol­na. Ale jaka jest naprawdę? Nie trudno będzie skonfrontować Baśkę z wyobraźni z Baśką ze sce­ny. Chociaż... Baśka na scenie to wiele najróżnorodniejszych postaci, albo inaczej - to droga Baśki, któ­ra co rok daje nam nową, pełniejszą postać bohaterki. Baśka to dziewczy­na ze wsi, początkowo proste popychadło, dziewczyna do wszystkiego - a potem wyrasta z niej... ktoś zu­pełnie inny, ta postać, którą zoba­czymy w końcowych scenach sztuki. - "Baśka" to podwójny debiut - mówi reżyser sztuki Władysław KRASNOWIECKI. - Po pierwsze jest to debiut pisarski Jana STEFCZYKA. Oczywiście niełatwy, jak nie łatwo jest napisać sztukę współ­czesną, której akcja rozgrywa się w latach 1944-52. Drugim debiutantem jest absol­wentka PWST Małgorzata BUREK-LEŚNIEWS

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Podwójny debiut, czyli Baśka

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 25

Autor:

kos

Data:

29.01.1954

Realizacje repertuarowe