EN

5.02.2011 Wersja do druku

Podróż do wnętrza siebie, czyli wariacje bezurodzinowe

"Droga do ósmego kwadratu" w Teatrze Mumerus w Krakowie. Pisze Lucyna Bielatowicz w portalu Moje Miasto Kraków.

No i jak ja mam się do tego zabrać? Jak znam "Alicję" (i Teatr Mumerus), powinnam najpierw coś wypić, potem coś zjeść, a potem zrobić jeszcze COŚ. Pytanie tylko, "CO"? Oj tak, skostniały do koniuszków wąsów Król miał rację: nie jest łatwo pisać, kiedy ma się za gruby ołówek, który w dodatku zapisuje (sam!) słowa i rzeczy, które w normalnych warunkach nigdy nie przyszłyby mi do głowy Tak, rzeczy zwracają się przeciw nam. Przyznam, że to nieco deprymujące, bo "kiedy JA używam jakiegoś słowa SAMA decyduję, co ono będzie znaczyć, i dokładnie to znaczy" (s. 284), a tak muszę zdać się na łaskę lub niełaskę RZECZownika. (Wszystkie cytaty podaję za L. Carroll, Alicja w Krainie Czarów. Po drugiej stronie lustra, tłum. B. Kaniowska, Poznań 2010). /Ściąć jej głowę!/ Scena jest taka: Bajkowa Kraina, w której rozgrywa się GRA wielka jak świat, a każdy z nas jest Pionkiem i bierze udział w tej GRZE! Wszyscy jesteśmy jednakowo szaleni.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Podróż do wnętrza siebie, czyli wariacje bezurodzinowe

Źródło:

Materiał nadesłany

www.mmkrakow.pl

Autor:

Lucyna Bielatowicz

Data:

05.02.2011

Realizacje repertuarowe