EN

11.04.1971 Wersja do druku

Podpatrywanie życia

DOŚĆ często zdarzają się nam bezpodstawne fascynacje roz­maitymi produktami świata za­chodniego. Często obserwujemy bez­przykładny zachwyt nad tym, co po­siada etykietkę made in England, France czy USA. Pisałem o tym nie­dawno, a wracam dlatego, że kolej­na premiera w Teatrze Kameralnym zestawiona z omówioną na tych ła­mach "Szczęśliwą przystanią" stanowi zaprzeczenie słuszności takiej posta­wy. O ile bowiem w dziedzinie dóbr materialnych często znacznie ustępu­jemy Zachodowi, o tyle kultura, jej jakość dostarcza przykładów dosadnej przewagi naszego systemu. "Pokój na godziny", debiut młode­go czeskiego pisarza Pavla Landovsky'ego, ma wiele wspólnego ze "Szczęśliwą przystanią" Ardena. Prze­de wszystkim wywodzi się z tego sa­mego nurtu nowego realizmu, który tak mocno oddziałał na sztukę czeską. Wpływ ten ujawnił się najsilniej w prozie znakomitych opowiadań Hrabala i głośnych filmach Formana. Utwór Landovsky`ego jest egzemplif

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Podpatrywanie życia

Źródło:

Materiał nadesłany

Wiadomości nr 14

Autor:

Mieczysław Dziedzic

Data:

11.04.1971

Realizacje repertuarowe