EN

18.10.2011 Wersja do druku

Poczekalnia Krystiana Lupy

"Poczekalnia.0" w reż. Krystiana Lupy w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Pisze Igor Czajka na swoim blogu.

Wobec przemocy totalnej, niczym wobec śmierci, wszyscy jesteśmy jednakowo bezbronni. Śmierć nie jest konieczna: wojna każdego z osobna pozbawia wszelkich atrybutów tożsamości. Nie mogę się pozbyć wrażenia, że używane wobec Poczekalni.0 pojęcie "eksperyment" jest czystym zabiegiem marketingowym. Każda twórczość jest swego rodzaju eksperymentem. Współpraca z aktorami jako zastosowana metoda twórcza nie jest niczym nowym, ale nie jest to też żadnym zarzutem. Traktowanie kryterium nowatorstwa i oryginalności jako naczelnej zasady w podejściu do dzieła sztuki uważam za błąd. Lupie udało się stworzyć dzieło dotykające naszej kondycji, wielopoziomowe i otwarte na interpretacje, a przy tym spójne wewnętrznie, pomimo zastosowania metody kolażu losowanych na żywo scen. Cortazarowska gra w klasy z widzem, który może pójść różnymi tropami. Jeśli w tym pozornym chaosie możliwości udaje się odnaleźć jednak sens i spójną myśl, uważam to za wi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

www.blog.czajka.art.pl

Autor:

Igor Czajka

Data:

18.10.2011

Realizacje repertuarowe