EN

15.01.2013 Wersja do druku

Po prostu farsa

"Weekend z kochankiem" w reż. Stefana Friedmanna w Teatrze im. Szaniawskiego w Płocku. Pisze Lena Szatkowska w Tygodniku Płockim.

Przepis na farsę: męża, który miał być na spotkaniu służbowym, ale nie wyjechał, kochanka, który przyleciał prosto z Paryża i zaraz się zjawi, oraz modnego projektanta wnętrz zamieńmy rolami. Dodajmy do tego jeszcze przyjaciółkę, która niespodziewanie przyjeżdża, i hydraulika z francuskim kluczem oraz podejrzliwego męża. Wszyscy kłamią. Na farsę Rubinu Hawdona w reżyserii Stefana Friedmanna zaprasza płocki teatr. Akcja sztuki rozgrywa się w ciągu jednego dnia. Żona angielskiego biznesmana, Clarice (dobra rola Hanki Chojnackiej) wiedząc, że mąż wyjeżdża na spotkanie biznesowe, zaprasza do domu projektanta wnętrz Rodneya i poznanego w podróży francuskiego artystę Rajmonda - swojego kochanka. Weekend zapowiada się doskonale, gdyby nie to, że jej mąż, Roger, zamiast robić interesy, też umówił się z kochanką - najlepszą przyjaciółką żony. Nieco roztargniona Daisie przyjeżdża przez pomyłkę do domu Rogera i Clarice. On musi wymyśli

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Po prostu farsa

Źródło:

Materiał nadesłany

Tygodnik Płocki nr 3

Autor:

Lena Szatkowska

Data:

15.01.2013

Realizacje repertuarowe