EN

13.01.1975 Wersja do druku

Po co Henryk VIII?

O tym, że władcy są ludźmi, że insy­gnia władzy nadawane im w różnych okresach historycznych mocą praw dynastycznych, intryg, bądź wyboru, nie zdejmują z nich automatycznie piętna ludzkich grzechów, przeciwnie, potęgują ludzkie cechy postaci, nadając im poprzez szersze skutki większy wymiar - należy pamiętać, godzi się też ciągle przypominać. Wiele chyba jednak zależy od tego kim jest władca jako człowiek: przez co jest ukształtowany. Dlaczegóż by bowiem władza miała potęgować cechy złe i wyłącznie złe? Mógł powstawać ten pesymistyczny pogląd, w oparciu o doświadczenia epok, w których człowiek, naród, narody, bywały skazane na króla, na cesarza, tylko dlatego, że był po­tomkiem Iksa I lub Ygreka II, a już przy­padek rządził tym, czy jest geniuszem, czy debilem. Nowoczesne społeczeństwa przyjmu­ją z gruntu odmienną praktykę powoływa­nia władzy. Wraz z odjęciem władcom i dy­nastiom cech boskich lub półboskich coraz c

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Po co Henryk VIII?

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Łódzki nr 10

Autor:

Jerzy Katarasiński

Data:

13.01.1975

Realizacje repertuarowe