EN

1.06.2006 Wersja do druku

Plusy i minusy

PLUSY 1. Kordian został pokazany jako wielka rewia na tle pustego drewnianego ołtarza (który w pewnym momencie płonie). Nad stołem stoi tylko drabina - krzyża, z którego zdjęto ciało, nie ma. Wokół wiruje szaleńczy korowód postaci - wielkie danse macabre, zatrzymujący się tylko na chwilę, by znów ruszyć w niekończący się wir. W maszerującym szyku spotykają się żywi i zmarli żołnierze i powstańcy. Są tu i Kordian, i diabeł, z szarą twarzą, przypominający trochę Stańczyka, nierozłączni dwaj pacjenci szpitala psychiatrycznego, i wiele innych realnych i fantastycznych postaci. Frazy Słowackiego - przemieszane i przemielone - stają się muzyczną partyturą. 2. Reżyser na sam koniec zatrzymuje ów korowód. Halina Gryglaszewska z wielkim napięciem samotnie mówi Prolog ("Boże, zeszlij na lud twój, wyniszczony bojem..."). Jakby ponad tym wiecznym, powtarzalnym korowodem jednak istniał wyższy porządek. MINUSY 1. Wyeksploatowanie ponad grani

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Plusy i minusy

Źródło:

Materiał nadesłany

Didaskalia nr 73/74

Autor:

Tadeusz Kornaś

Data:

01.06.2006

Realizacje repertuarowe