EN

6.06.2008 Wersja do druku

Plujka z Gombrowicza

"Pornografia" w reż. Waldemara Śmigasiewicza w Teatrze Powszechnym w
Warszawie. Pisze Jacek Wakar w Dzienniku - Kulturze.

"Pornografia" w warszawskim Teatrze Powszechnym to spektakl o konsystencji rozwodnionego kisielu. Aktorzy grają jak w "Klanie" i "Ztotopolskich". Zero mroku, zero pytań, zero tajemnicy. Przedziwna sprawa. Próbuję przypomnieć sobie ostatnią naprawdę udaną inscenizację Waldemara Śmigasiewicza i nic. Może skutecznie wymazałem je z pamięci, ale to znaczy, że nie były dobre. A jednocześnie Śmigasiewicz od wielu sezonów objeżdża Polskę wzdłuż i wszerz, w kolejnych miastach zostawiając po sobie przedstawienia. Warszawa też przyjmuje go jak swego, ma drzwi otwarte do prestiżowych teatrów. I na dodatek wieść gminna niesie, że aktorzy jak jeden mąż pracę z reżyserem Śmigasiewiczem wprost uwielbiają. Po "Pornografii" w Powszechnym być może nawet już wiem dlaczego. Oto twórca, który gwarantuje wykonawcom absolutne bezpieczeństwo. Grasz tylko to, 20 umiesz i co grałeś już dziesiątki razy. Powtarzasz wciąż te same miny, bo publika i tak kupi twe gwiaz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Plujka z Gombrowicza

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik nr 131 - Kultura

Autor:

Jacek Wakar

Data:

06.06.2008

Realizacje repertuarowe