EN

6.02.2016 Wersja do druku

Płock. Niestety, nie możemy pokazać wam zdjęć z tego spektaklu

A to dlatego, że odbył się w kompletnych ciemnościach. Widzowie mieli nawet opaski na oczach!

W sali koncertowej Płockiego Ośrodka Kultury i Sztuki w piątkowy wieczór wystąpił warszawski Teatr Zgoda ze swym spektaklem "Autobus cz. 1". Aktorzy siedzieli na krzesłach na środku sali, a widownia dookoła nich. Przed rozpoczęciem spektaklu artyści poprosili widzów o założenie ciemnych opasek na oczy, za chwilę zgasło też światło. Publiczność mogła tylko przysłuchiwać się akcji. Czasem ludzie czuli także powiew wiatru, innym razem w sali roznosił się specjalnie rozpylany zapach... Jak w kinie 5D, tylko że bez wizji. Sama akcja toczyła się - w punkcie wyjścia - w autobusie. Pasażerowie sprzeczali się między sobą, kontroler prosił o bilety. I z tego autobusu wszyscy nagle przenosili się w inny wymiar. - Bilet do kontroli poproszę - mówił kontroler. - Nie mam. Jestem bezrobotna. Mieszkam w lesie pod dębem! - odpowiadała pasażerka. Chwilę później widzowie, a raczej słuchacze, byli w lesie, gdzie gapowiczka ukrywała się przed ko

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Niestety, nie możemy pokazać wam zdjęć z tego spektaklu

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Płock online

Autor:

Ewelina Stefańska

Data:

06.02.2016

Realizacje repertuarowe