EN

12.04.2006 Wersja do druku

Płatonow mnie znużył

"Płatonow" w reż. Adama Orzechowskiego w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Pisze Aleksandra Lewińska w Gazecie Wyborczej - Bydgoszcz.

Monika Wirżajtys napisała wczoraj w "Gazecie", że "Płatonow" to najlepsza realizacja Adama Orzechowskiego. Moim zdaniem spektakl jest bardzo nierówny. Sceny świetne przeplatają się z niemal niepotrzebnymi. Jakościowa przepaść dzieli pierwszą część dramatu od drugiej. Wizja libacji alkoholowej wypełnia akcję całej pierwszej części spektaklu. Gmatwanina postaci i coraz to nowe wątki - nie oglądam seriali, by uniknąć takich właśnie wrażeń. Spodziewałam się charyzmatycznego Płatonowa, który przerwie nudę. Nie, nie czekałam na powtórkę z kreacji Mariusza Bonaszewskiego w spektaklu Jerzego Jarockiego. Ale oczekiwałam Płatonowa wyrazistego, bogatego przez mnogość relacji, w które jest uwikłany. Skomplikowanego przez konflikt między "myślę o sobie" a "jestem". A bydgoskiego Płatonowa w spektaklu właściwie nie ma. Postać stworzona przez Krystiana Wieczorka nie intryguje, a co najwyżej irytuje. I to też zaledwie przez pierwszą godzinę. P

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Płatonow mnie znużył

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 87

Autor:

Aleksandra Lewińska

Data:

12.04.2006

Realizacje repertuarowe