Autorzy

Trwa wczytywanie

Jerzy Goliński

Ur. 19 listopada 1928, Zator k. Oświęcimia – zm. 24 listopada 2008, Kraków

Aktor, reżyser, kierownik artystyczny i dyrektor teatrów, pedagog.

Był synem Wojciecha i Anny ze Smroczyńskich. Ukończył Państwową Wyższą Szkołę Aktorską w Krakowie, dyplom uzyskał w 1952. Debiutował jako aktor rolą Jesse’ego Fultona w Najszczęśliwszym człowieku na świecie Alberta Maltza w reż. Elwiry Turskiej (31 sierpnia 1952) w Teatrze Ziemi Opolskiej w Opolu, gdzie pracował w sezonie 1952/53, będąc m.in. asystentem reżyserki Krystyny Skuszanki.

Następnie należał do zespołów teatrów Wybrzeże w Gdyni (1953–1955) i Ludowego w Krakowie – Nowej Hucie (1955–1956). Do Teatru Wybrzeże trafił w 1953, dołączając do sprowadzonej przez obejmującą tam kierownictwo artystyczne Lidię Zamkow grupy młodych aktorów, absolwentów krakowskiej szkoły aktorskiej, wśród których byli m.in. Kalina Jędrusik, Zbigniew Cybulski, Bogumił Kobiela i Leszek Herdegen. Zagrał główną rolę inżyniera Czerkuna w pierwszym z gdyńskich spektakli Zamkow – Barbarzyńcach Maksyma Gorkiego (16 grudnia 1953), i był jej asystentem przy realizacji Tragedii optymistycznej Wsiewołoda Wiszniewskiego (11 czerwca 1954). Na zmianę z Cybulskim grał Zbigniewa w Mazepie Juliusza Słowackiego w reż. Zdzisława Karczewskiego, któremu także asystował (1954). W Teatrze Wybrzeże zadebiutował jako reżyser polską prapremierą dramatu Bertolta Brechta Pan Puntila i jego sługa Matti (2 lutego 1955); odtąd niekiedy łączył aktorską i reżyserską aktywność zawodową, przy czym oficjalny eksternistyczny egzamin reżyserski przed Państwową Komisją Weryfikacyjno-Egzaminacyjną dla Reżyserów Dramatu zdał w 1962.

Po odejściu przed końcem sezonu z Teatru Ludowego (1 lipca 1955 – 31 marca 1956) został zatrudniony w Starym Teatrze w Krakowie (1 kwietnia 1956 – 31 grudnia 1956), następnie przeniósł się do Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie (1 stycznia 1957 – 30 września 1958), gdzie zrealizował m.in. Ararat Artura Marii Swinarskiego (1956) i Dom lalki Henrika Ibsena. W latach 1958–1959 pracował w Teatrze im. J. Słowackiego w Krakowie, gdzie wyreżyserował m.in. Widok z mostu Arthura Millera (5 listopada 1959), wprowadzając tego autora na polskie sceny. W tym samym roku w Starym Teatrze wystawił rzadko granego Zawiszę Czarnego Słowackiego (1959).

Od roku 1959 do 1967 był aktorem i reżyserem, a w latach 1960–1962 oraz 1963–1967 również kierownikiem artystycznym w Teatrze Wybrzeże. Grał m.in. Horacego w Hamlecie w reż. Andrzeja Wajdy (1960) i Piekarza w Historii o Miłosiernej, czyli Testamencie psa Arturo Suassuny w reż. Konrada Swinarskiego (1961); zrealizował tu kolejne w swojej karierze inscenizacje Brechta: Operę za trzy grosze ze Stanisławem Mikulskim w roli Mackie Majchra (1960) i Matkę Courage i jej dzieci z Bogusławą Czosnowską w roli tytułowej (1965), gdzie w zupełnie nowym ujęciu „markietanka (…) przestała być ofiarą wojny. Stała się wytworem, wyznawcą i ofiarą cywilizacji pieniądza” [Udalska 1973]. Ponadto wyreżyserował cztery inscenizacje Shakespeare’a: Życie i śmierć króla Jana (1961), Sen nocy letniej (1962), Król Henryk IV (1963), Wiele hałasu o nic (1966); ponadto Wesele Stanisława Wyspiańskiego (1960), Sen srebrny Salomei Słowackiego (1962); polskie prapremiery dramatów amerykańskich: Zabawa jak nigdy Williama Saroyana (15 maja 1960), Księżyc świeci nieszczęśliwym Eugene’a O’Neilla (29 października 1960), Kto się boi Wirginii Woolf Edwarda Albeego, w którym zagrał rolę George’a (14 lutego 1965). Wystawiał współczesne dramaty europejskie (Frank V, 1962 i Fizycy Friedricha Dürrenmatta, 1963, Namiestnik Rolfa Hochhutha, 1966) oraz polskie (m.in. Wyszedł z domu Tadeusza Różewicza, 1967, w którym zagrał rolę Henryka). Wspólnie z Różą Ostrowską zaadaptował i wyreżyserował powieść Ernesta Hemingwaya Komu bije dzwon (1964).

W latach 1967–1974, 1982 oraz 1992–1994 pracował jako reżyser, a w latach 1990–1992 był dyrektorem naczelnym i artystycznym Teatru im. J. Słowackiego w Krakowie. Zrealizował w tym teatrze m.in.: prapremierę polską Powrotu do domu Harolda Pintera (21 maja 1967), sięgnął po rzadko grane teksty dawnej polskiej literatury: Dyliżans Aleksandra Fredry (1968), Kulig Józefa Wybickiego (1970) i Achilleis Wyspiańskiego (1971), dramaty Słowackiego: Złotą Czaszkę (1969) i Księdza Marka (1971). Na jubileusz 50-lecia pracy artystycznej Zofii Jaroszewskiej zrealizował Cocktail Party Thomasa Stearnsa Eliota (1972).

W latach 1976–1978 realizował spektakle głównie w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu (Iwona, księżniczka Burgunda Witolda Gombrowicza, 1976, Emigranci Sławomira Mrożka, 1976, Jan Maciej Karol Wścieklica Witkiewicza, 1978). W Opolu po raz pierwszy wystawił Burzę Shakespeare’a we własnym przekładzie i zagrał w niej rolę Prospera (1978) – do dramatu i do roli wrócił później dwukrotnie.

Chociaż pracował w wielu teatrach, najbliżej był związany z Teatrem im. J. Słowackiego i tradycją tej sceny. Jego dwuletnia dyrekcja przypadła na moment zagrożenia jej bytu i czas transformacji ustrojowej w Polsce. Goliński, pozyskując wsparcie dla swoich działań w środowisku zbliżonym do Komitetów Obywatelskich „Solidarności”, w krótkim czasie wyprowadził teatr z głębokiego kryzysu. Dzięki decyzji władz o organizacji pierwszego w Polsce po 1989 roku prestiżowego międzynarodowego sympozjum – Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy Europejskiej (KBWE) poświęconego dziedzictwu kulturowemu, która na przełomie maja i czerwca 1991 odbyła się w zabytkowym gmachu Teatru – został on poddany największemu w swojej historii generalnemu remontowi. W 1991 Goliński powołał Fundację Przyjaciół Wielkiego Gmachu przy Placu Świętego Ducha, która wspierała Teatr im. J. Słowackiego finansowo i organizacyjnie. Podczas remontu, przy wyłączonej z użytku sali widowiskowej, spektakle grane były na scenowidowni. Tu m.in. wystawiona została Szekspirowska Burza w reżyserii Golińskiego, w której ponownie zagrał Prospera i którą powtórzył na scenie po zakończeniu remontu. W 1991 zrealizował Klątwę Wyspiańskiego, a już za dyrekcji Bogdana Hussakowskiego Juliusza Cezara Szekspira (1993), Żabusię Gabrieli Zapolskiej (1995, druga wersja 2001), Rodzinę Antoniego Słonimskiego (1996), Żołnierza i bohatera George’a Bernarda Shawa (1998); był też czynny jako aktor (m.in. Firs w Wiśniowym sadzie Czechowa w reż. Mikołaja Grabowskiego, 1994). W uroczystym przedstawieniu z okazji jubileuszu 100-lecia Teatru im. J. Słowackiego, w reż. Gustawa Holoubka (21 października 1993), wygłosił wiersz Adama Asnyka – ten sam, który podczas inauguracji w roku 1893 recytował Józef Kotarbiński.

Uciekła mi przepióreczka, reż. Jerzy Goliński, Teatr Narodowy, Warszawa, prem. 12 grudnia 1964.
Na zdjęciu: Gustaw Holoubek (Przełęcki), Katarzyna Łaniewska (Smugoniowa), Mieczysław Kalenik (Smugoń).
Fot. Franciszek Myszkowski 

Reżyserował także w innych teatrach – do ważniejszych należała inscenizacja Uciekła mi przepióreczka Stefana Żeromskiego w Teatrze Narodowym w Warszawie (1964), w której Halina Mikołajska, Katarzyna Łaniewska, Mieczysław Kalenik, a szczególnie Gustaw Holoubek przełamywali tradycję interpretacji Juliusza Osterwy. Ponadto wystawiał spektakle m.in. w Częstochowie, Tarnowie, Katowicach, Wrocławiu i innych miastach; realizował przedstawienia także za granicą (m.in. Opera za trzy grosze Brechta w Brnie, 1961). Grał w obu wersjach Opisu obyczajów wg Jędrzeja Kitowicza w reż. Mikołaja Grabowskiego (część I prem. w Teatrze STU, 1990; część II prem. w Teatrze im. J. Słowackiego, 1996), które wpisywały się w nurt nowego czytania kultury staropolskiej i poszukiwania w niej źródeł polskich wad narodowych, który był bliski tak Golińskiemu, jak i młodszemu o pokolenie Grabowskiemu.

Od pierwszej połowy lat 60. realizował spektakle Teatru TV (m.in. Indyk Mrożka, Henryk IV Szekspira, Uciekła mi przepióreczka Żeromskiego, Warszawianka Wyspiańskiego, Zawisza Czarny Słowackiego), grał liczne role w spektaklach telewizyjnych i radiowych; wystąpił też w kilku filmach, m.in. w Trzeciej części nocy Andrzeja Żuławskiego (1972), Kornblumenblau Leszka Wosiewicza (1989), Aniele w Krakowie Artura Więcka „Barona” (2002).

Był jednym z wybitniejszych polskich reżyserów teatralnych swojego pokolenia, znanym z bezpretensjonalności, świetnego prowadzenia aktorów, otwartości repertuarowej. Wprowadzał na polskie sceny, szczególnie w latach 60. i 70., istotne utwory współczesnego dramatu anglojęzycznego, a także Brechta. W inscenizacjach tych tekstów, zarówno jako reżyser, jak i aktor, stawiał na prostotę środków, ukazanie autentyzmu i intensywności skomplikowanych relacji międzyludzkich. Proponował nowe, racjonalne odczytanie polskiego dramatu romantycznego, szczególnie rzadziej grywanych, mistycznych dzieł Słowackiego – jak Zawisza Czarny, Sen srebrny Salomei, Złota Czaszka, Ksiądz Marek.

„Całkowicie odrębne stanowisko zajmował w stosunku do późnego Słowackiego w latach 1958–63 Jerzy Goliński – pisała Marta Fik. – Sposobem realizacji odcinał się on od wszelkich rozważań zbyt ogólnej natury. W późnych dramatach Słowackiego skreślał po prostu wszystko co – jego zdaniem – mogło być dla dzisiejszego widza nieczytelne. Uwalniał je więc od wszelkiej «Towiańszczyzny», choć chętnie wprowadzał duchy na scenę. Były to jednak duchy całkowicie umowne, rodem z teatralnej rekwizytorni. Eksponował natomiast Goliński fabułę, dbał o dynamiczny rozwój akcji, skracał relacje, rozbudowywał sceny zbiorowe, uczytelniał i uwierzytelniał fabułę. (…) Powstały inscenizacje o bohaterach (Książę NiezłomnyZawisza Czarny) lub antybohaterach (świat studencki w Śnie srebrnym Salomei)” [Fik 1980, s. 90].

Istotna w twórczości teatralnej Golińskiego była współpraca z wybitnymi kompozytorami – Zygmuntem Koniecznym, Wojciechem Kilarem, Stanisławem Radwanem, i scenografami – Wojciechem Krakowskim, Franciszkiem Starowieyskim, Andrzejem Stopką, Kazimierzem Wiśniakiem, Krystyną Zachwatowicz i innymi. Strona muzyczna i plastyczna jego przedstawień nigdy jednak nie dominowała, zawsze pozostawała integralnym, zarazem równoważnym elementem spektaklu.

Goliński był jednym z najwybitniejszych polskich pedagogów teatru, od roku 1967 wykładowcą krakowskiej PWST, od 1985 profesorem tej uczelni, dwukrotnym dziekanem Wydziału Reżyserii, cenionym nauczycielem i wychowawcą kilku pokoleń reżyserów. Anna Augustynowicz wspominała: „Istotą zajęć z Profesorem było wiązanie literatury dramatycznej z rzeczywistością, w której przyszło nam uczestniczyć. (…) Podczas zajęć, które nazywaliśmy tańcem na wulkanie, roztapiał się wyobrażeniowy model rzeczywistości, życzeniowe myślenie wobec aktorów – uczestników tej rzeczywistości. Profesor uczył patrzeć, żeby ujrzeć” [Augustynowicz 2009].

W środowisku teatralnym, szczególnie krakowskim, był autorytetem i legendą.

„Oficjalnie nazywał się Jerzy Goliński – pisał po jego śmierci Tadeusz Nyczek – i pod takim mianem zostanie w historii powojennego teatru. Ale dla wszystkich, z którymi miał bliżej do czynienia w barwnym życiu, był i zawsze będzie Golem. Golo to, Golo tamto… (…) Był naszym guru, przyjacielem, przewodnikiem, mentorem, kumplem, nauczycielem. Tych «nas» były dziesiątki, przeważnie ludzi teatru, choć nie tylko (…). Robił teatr rzetelny, solidny, z wyróżniającym się aktorstwem i przejrzystością analizy wszystkich sezonów tekstu. Efektowny na tyle, na ile efekt służył idei inscenizacji, a nie był celem samym w sobie. Nie znosił popisywania się i drętwej mowy na scenie. Był autorem słynnego określenia na aktorską pustotę i powierzchowność roli: «grać grą»” [Nyczek 2009, s. 141].

Archiwalia

  • Akademia Sztuk Teatralnych (dawniej PWST) w Krakowie – akta osobowe;
  • Archiwum Artystyczne i Biblioteka Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie – egzemplarze, fotografie, wycinki, akta osobowe;
  • Instytut Teatralny w Warszawie – wycinki, akta osobowe ZASP.

Bibliografia (wybór)

  • Augustynowicz, Anna: Zdarzyło się spotkanie, „Dialog” 2009 nr 4;
  • Ciechowicz, Jan (red.): Pół wieku Teatru Wybrzeże: przedstawienia 1946–1996, Gdańsk 1998;
  • Cieplak, Piotr: Prospero, „Dialog” 2009 nr 4;
  • Czosnowska, Bogusława: Ostatni gong, Gdańsk 2000;
  • Fik, Marta: O inscenizacjach późnej dramaturgii Słowackiego, [w:] Juliusz Słowacki we współczesnym teatrze polskim, Kraków 1980;
  • Goliński, Jerzy: Genius loci [w:] Dwadzieścia kroków wszerz i wzdłuż… Wspomnienia w 100-lecie Teatru im. Juliusza Słowackiego, red. Krystyna Zbijewska, Kraków 1993;
  • Goliński, Jerzy, Dramatyzacja poematu i uwagi inscenizacyjne, Konrad Wallenrod, A. Mickiewicz, Warszawa 1963;
  • Krakowska szkoła teatralna. 50 lat PWST im. Ludwika Solskiego, pod red. Jacka Popiela, Kraków 1996;
  • Kudliński, Tadeusz: Krakowskie premiery Wyspiańskiego, „Kierunki” 1969 nr 11 [wersja cyfrowa];
  • Michalik, Jan: Słowacki w teatrze krakowskim [w:] Juliusz Słowacki na scenach krakowskich, red. Hanna Sarnecka-Partyka, Kraków 1979;
  • Nyczek, Tadeusz: O teatrze wiedział wszystko, „Gazeta Wyborcza – Kraków” 2008 nr 275;
  • Nyczek, Tadeusz: Golo, „Dialog” 2009 nr 4;
  • Orzechowski, Emil (oprac.): Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna im. L. Solskiego. W trzydziestolecie istnienia, Kraków 1977;
  • Poskuta-Włodek, Diana: Co dzień powtarza się gra… Teatr im. J. Słowackiego w Krakowie 1893–1993, Kraków 1993;
  • Udalska, Eleonora: Oblicza Matki Courage, „Odgłosy” 1973 nr 48 [wersja cyfrowa].

Diana Poskuta-Włodek (2017)

32 zdjęć w zbiorach :+

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji