Osoby

Trwa wczytywanie

Wiesław Michnikowski

ur. 3 czerwca 1922, Warszawa, zm. 29 września 2017, Warszawa

Aktor teatralny i filmowy, artysta kabaretowy.

Karierę aktorską rozpoczął w 1946 roku po zdaniu egzaminu eksternistycznego w Szkole Dramatycznej w Lublinie. Występował kolejno na scenach: Teatru Domu Żołnierza w Lublinie (1945/1946), Teatru Miejskiego w Lublinie (1946/1947), Teatru Klasycznego w Warszawie (1947/1948), Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie (1948/1949 – 1950/1951), Teatru Młodej Warszawy (1951/1952 – 1955/1956), Teatru Komedia w Warszawie (1956/1957), Kabaretu Wagabunda (1957/1958), Teatru Współczesnego w Warszawie (1958/1959 – 1969/1970, 1971/1972 – 1991/1992), Teatru Polskiego w Warszawie (1970/1971). Po przejściu na emeryturę grywał gościnnie w Teatrze Współczesnym i Teatrze Polskim.

Debiutował rolą amanta Marcelego w komedii Powrót z wojny Roberta de Flersa i Francisa de Croisseta (1946). Amantów grywał tylko u progu kariery, ale komediowe emploi zrosło się z jego nazwiskiem na zawsze. Talent i umiejętności Michnikowskiego zostały wysoko ocenione już w pierwszej dekadzie pracy w teatrach Lublina i Warszawy, kiedy – poza kilkoma rolami w repertuarze klasycznym – dowartościowywał swoją osobowością sztuki bulwarowe i socrealistyczne. Przełom w jego karierze teatralnej nastąpił, kiedy został zaangażowany przez Erwina Axera do Teatru Współczesnego. Tutaj na fali odwilży po Październiku 1956 roku zetknął się z nową, zachodnią i polską dramaturgią oraz współczesną interpretacją klasyki.

Jego komizm prawie zawsze zawierał w sobie pewien odcień smutku i głębokiego liryzmu; krytyka – nie bez podstaw – budowała paralele między jego aktorstwem a kreacjami wielkich komików filmowych: Stana Laurela (Barnaba w Pośredniczce matrymonialnej Thorntona Wildera, 1959; William Featherstone w Jak się kochają Alana Ayckbourne’a, 1983) i Charlesa Chaplina. To w roli tytułowej w Historii fryzjera Vasco Georgesa Schechade (1961) wystąpiło najwięcej podobieństw z postacią wykreowaną przez Chaplina, zarówno zewnętrznych (charakteryzacja, sposób poruszania się, parasol noszony jak laseczka zawieszona na ręce), jak i osobowościowych. Bohater chaplinowski jest nieśmiały i bezradny, ale zachowuje godność i człowieczeństwo w zdehumanizowanym świecie. Postaci kreowane przez obu artystów różniły się jednak stopniem odporności na stres. Bohater Michnikowskiego znajdował się w stanie permanentnego zagrożenia, tracił kontrolę nad sobą, zżerały go nerwy. Tak to opisywała Maria Czanerle: „Jest najbardziej unerwiony, najmniej psychicznie odporny spośród chaplinoidalnych. Przygody jego bohaterów tłumaczą […] stan nerwowego pogotowia, w jakim znajduje się aktor. Wszyscy chorują na kompleksy” [Czanerle 1977, s. 130]. Tragikomicznych neurotyków portretował zarówno w farsach (m.in. Harry Berlin w Sie kochamy Murraya Schisgala, 1966), jak i we współczesnym dramacie absurdu. Tu należy wymienić rolę tytułową w Urodzinach Stanleya Harolda Pintera (1966), Estragona w Czekając na Godota Samuela Becketta (1971), Illa w Wizycie starszej pani Friedricha Dürrenmatta (1993). Rolę w dramacie Becketta opisywał Stefan Polanica: „Jest spopielały i jałowy, jak pagórek, na którym akcja się toczy, a jednocześnie jest w nim zastygła lawina rozpaczy, zawodu, cierpienia, przebijana od czasu do czasu przez bezgłośny krzyk. Michnikowski prezentuje też w tej roli – tu bardzo wyciszony – swoisty gatunek humoru, który pozwala go rozpoznać pośród tysięcy aktorów” [Polanica 1971].

Do nurtu polskiego dramatu absurdu należały liczne kreacje aktora w sztukach Sławomira Mrożka: Parobek N w Zabawie (1964), Artur i Eugeniusz w Tangu (1965, 1997), Przybysz w Szczęśliwym wydarzeniu (1972), AA w Emigrantach (1975), rola tytułowa w Krawcu (1979), Kelner we Wdowach (1992). Jego role w sztukach Mrożka odbiegały od konwencji czystej groteski i zasady traktowania bohaterów jako „zwariowanych kukiełek z szopki noworocznej” [Koenig 1965]. Michnikowski często wyposażał postaci Mrożka w złożone motywacje psychologiczne. Przykładem może być rola Artura, którą aktor potraktował bezwzględnie, budując figurę histeryczną i antypatyczną. Z kolei w roli inteligenta AA pod maską ironii ukrywał postawę serio i poczucie klęski. „Obsesją Michnikowskiego jest rzadki u aktora z vis comica lęk przed przesadą. Michnikowski kocha umiar. Ekscentryzm jest w nim samym” – oceniał Erwin Axer, odwołując się do sukcesów aktora w dramatach Mrożka [Axer 2000].

Podobnie traktował Michnikowski swoje role w klasycznych komediach Aleksandra Fredry, pogłębione w rysunku psychologicznym, bez przerysowań w stronę farsy. Dolski w Wielkim człowieku do małych interesów (1968) okazał się nerwowym niedołęgą w duchu „komizmu na smutno”, Janusz w Panu Jowialskim (1977) ukrywał niepokój i kompleksy pod pozorną pewnością siebie, a Dyndalski w Zemście (1998) uważnie obserwował świat z dystansu, bez wpadania w schemat sklerotycznego safanduły.

W repertuarze klasycznym – poza dramatami Fredry – Michnikowski zagrał m.in. Fortunia w Świeczniku Alfreda de Musseta (1946), Nicka w Marii Stuart Juliusza Słowackiego (1947), rolę tytułową w Weselu Figara Pierre’a de Beaumarchais’ego (1949), Jepichodowa w Wiśniowym sadzie Antona Czechowa (1976), sir Andrzeja Chudogębę w Wieczorze Trzech Króli Williama Shakespeare’a (1991). Tą ostatnią zachwycał się Wojciech Majcherek: „Ręce Wiesława Michnikowskiego, na których mozolnie gramoli się pocieszna figura Andrzeja Chudogęby w scenie czytania listu przez Malwolia. Istnieją tylko te ręce. Nie szkodzi, że publiczność śmiejąc się do rozpuku nie zwraca najmniejszej uwagi na Malwolia. […] W XIX wieku taka scena przeszłaby do historii teatru” [Majcherek 1991].

Masową popularność przyniosły Michnikowskiemu występy kabaretowe, m.in. w telewizyjnym Kabarecie Starszych Panów, gdzie wykreował jeszcze raz postać lirycznego, chaplinowskiego bohatera, który z nieodmiennym wyczuciem stylu wykonywał piosenki Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego, oraz w Kabarecie Dudek, gdzie zasłynął jako wykonawca szmoncesowego skeczu Sęk Konrada Toma. Występował również wielokrotnie w radiu i w Teatrze Telewizji. Jest osobliwym paradoksem, że talentu Michnikowskiego nie wykorzystało prawie w ogóle polskie kino (wyjątkiem rola w Seksmisji Juliusza Machulskiego), mimo że stale z nim współpracował jako niezwykle ceniony aktor dubbingowy.

Bibliografia

  • Axer Erwin, Kartka z pamiętnika. Tajemnica, „Dialog” 2000, nr 10;
  • Czanerle Maria, Panie i panowie teatru, Kraków 1977;
  • Koenig Jerzy, „Tango” Mrożka, „Współczesność” 1965 nr 21;
  • Majcherek Wojciech, Notatnik festiwalowicza, „Teatr” 1991 nr 7/8;
  • Polanica Stefan, Czekając na Godota, „Słowo Powszechne” 1971 nr 102;
  • Smolis Michał, Wiesław Michnikowski – urodzony do Mrożka, „Teatr” 2002 nr 9.

Michał Smolis (2017)

109 zdjęć w zbiorach :+

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji