Osoby

Trwa wczytywanie

Andrzej Seweryn

Ur. 25 kwietnia 1946 roku, Heilbronn, Niemcy.

Aktor, reżyser, pedagog, dyrektor teatru

W roku 1968 ukończył warszawską Państwową Wyższą Szkołę Teatralną i został zaangażowany do Teatru Ateneum, gdzie zadebiutował jeszcze jesienią 1967 roku rolą w Niemcach Leona Kruczkowskiego. W zespole Ateneum pozostał – grając wiele także w filmie i w Teatrze Telewizji – do roku 1980, kiedy wyjechał do Paryża. Po występie w przygotowanych tam przez Andrzeja Wajdę Onych Witkacego (zagrał kobietę, Spikę Tremendosa), został we Francji, grając między innymi w spektaklach Antoine’a Viteza i w wielkiej międzynarodowej inscenizacji indyjskiego eposu Mahabharata przygotowanej przez Petera Brooka (1985). W 1993 został zaproszony do pracy w Comédie Française, gdzie debiutował tytułową rolą w Don Juanie Molière’a; jego praca na tej scenie ukoronowana została w 2012 przyjęciem w poczet socjetariuszy honorowych. Po 1989 zaczął coraz częściej występować w Polsce, najpierw w Teatrze Telewizji, potem w filmach. W 2006 roku wyreżyserował Ryszarda II Shakespeare’a w Teatrze Narodowym. Od 2011 roku jest dyrektorem naczelnym Teatru Polskiego w Warszawie. Był wykładowcą szkół teatralnych w Polsce i we Francji. Ma w życiorysie epizod więzienny: w 1968 za rozrzucanie ulotek ze sprzeciwem wobec najazdu wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację spędził kilka miesięcy za kratami. W 2001 roku ukazała się jego monografia pióra Teresy Wilniewczyc (wyd. Prószyński i S-ka).

Od początku zawodowej kariery wyróżniał się perfekcją techniczną, niesłychaną pracowitością i łatwością odnajdywania się w różnych konwencjach scenicznych. Nieustannie ćwiczył i doskonalił warsztat rozumiany niekiedy nieco staroświecko (w telewizyjnych programach estradowych z lat sześćdziesiątych, gdzie występowała grupa rówieśników z PWST, on jeden kultywował tradycyjne, przedniojęzykowozębowe „ł”). W teatrze grał z sukcesem przede wszystkim role klasyczne, kostiumowe, rezonerskie, jak Don Carlos (1972), amanckie, jak Gustaw w Ślubach panieńskich (1976) czy realistyczno-psychologiczne, jak tytułowy głupi Jakub w sztuce Tadeusza Rittnera, jego pierwszym zauważonym sukcesie (1970). Ale, co znamienne, Jerzy Grzegorzewski, realizujący w latach siedemdziesiątych w Ateneum dwa widowiska (Bloomusalem według Joyce’a i Amerykę Kafki), odbiegające formą i sposobem narracji od zachowawczej stylistyki teatru, za każdym razem miał w obsadzie Seweryna, którego uważał za chłonnego i ambitnego aktora. Większą liczbę ról współczesnych zapewniał mu Teatr Telewizji, skąd niemal nie wychodził (rekord to pięć ról w roku 1971) i film, zwłaszcza role u Andrzeja Wajdy: Max Baum w Ziemi obiecanej (1974), szujowaty dziennikarz w Bez znieczulenia (1978), dyrektor filharmonii w Dyrygencie (1979). Jego dorobek z lat siedemdziesiątych jest niezwykle obfity, w większości dobrze oceniany; aktor podkreślał jednak, że boi się rutyny, zautomatyzowania przy realizacji kolejnych propozycji.

Wyjazd do Paryża i decyzja o pozostaniu tam na stałe (po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego) podniosły mu poprzeczkę na niebotyczną wysokość. Ambicja, by z obcym akcentem stać się aktorem liczącym się na francuskiej scenie, gdzie wciąż w czołówce wartości było słowo, artykulacja, piękno klasycznej frazy, zdawała się nierealna. Ale osiągnął to, na co się porwał, doceniony przez wielkich paryskiego teatru, choć przedtem miesiącami żył z zasiłku dla bezrobotnych. W Mahabharacie połączył wreszcie klasyczny warsztat rezonera ze środkami wypracowanymi w teatrze Brooka, uruchamiającymi na nowy sposób ciało, czerpanymi z ówczesnej awangardy teatralnej, między innymi od Grotowskiego. Stał się aktorem doskonale świadomym wszelkich tajników warsztatu. Zaczął uczyć aktorstwa najpierw w École du Théâtre National de Chaillot, później w École Nationale Supérieure des Arts et Techniques du Théâtre w Lyonie. W Comédie Française zaś grał – on, cudzoziemiec – główne molierowskie role: Don Juana, Tartuffe’a, pana Jourdain. A także Henryka w Ślubie Gombrowicza wprowadzonym przez Jacquesa Rosnera na główną scenę Francji (2001) Zaczął też reżyserować.

Po odzyskaniu przez Polskę suwerenności szukał możliwości powrotu na krajowe sceny. Wystąpił znów kilkakrotnie w Teatrze Telewizji (wysoko ceniona była tytułowa rola w Krawcu Sławomira Mrożka, 1997), zagrał też w wyreżyserowanym przez siebie Dowodzie Davida Auburna (2008) na deskach Teatru Polonia prowadzonego przez byłą żonę Krystynę Jandę; partnerowała mu córka, Maria Seweryn. Potem przygotował jeszcze wirtuozowski monodram złożony z wielkich szekspirowskich ról w pigułce (Wyobraźcie sobie… William Szekspir), z którym objeżdżał Polskę, demonstrując swoją giętkość stylistyczną i warsztat.

Od 2011 prowadzi Teatr Polski w Warszawie, scenę, z której monumentalnymi gabarytami nie dało sobie rady wielu poprzedników. Zaproponował tu wielki repertuar, czasem w tradycyjnej, czasem nowoczesnej oprawie inscenizacyjnej: Molière’a, Corneille’a, Shakespeare’a, także Irydiona Krasińskiego wyreżyserowanego w stulecie premiery otwierającej ten gmach. Sam zmierzył się z wielkimi zadaniami aktorskimi: z Arnolfem w Szkole żon (2011), Prosperem w Burzy (2012), Learem (2014), Hammem z Końcówki Becketta (2014). Niektóre z tych widowisk były nade wszystko popisem jego kunsztu, jednoosobowym spektaklem w spektaklu: przemożnie dominował partnerów i całe przedstawienie. Właściwie tego nie ukrywał, imponując energią, siłą wyrazu i tym, co zawsze: nieokiełznaną pasją poszukiwawczą w zawodzie.

Szczęśliwie umiał dobić się naturalnego z wiekiem dystansu do własnej osoby. W muzycznym przedstawieniu znanego autora tekstów piosenek Jacka Cygana (Życie jest piosenką, 2014) przypomniał, że umie śpiewać. A ostatnio (2015) zaprosił do Teatru Polskiego najpopularniejszy kabaret literacki w Warszawie „Pożar w burdelu” i zagrał w jego programie samego siebie, poświadczając jeszcze dobitniej, że żadne zadanie sceniczne nie jest mu obce.

Jacek Sieradzki

Moja historia: Andrzej Seweryn

Zapis rozmowy z Andrzejem Sewerynem, jaką 17 stycznia 2017 w Instytucie Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego przeprowadził Mike Urbaniak w ramach cyklu „Moja historia”.

Jubileusz 50-lecia pracy artystycznej Andrzeja Seweryna – reportaż

6 grudnia 2018 r. na Dużej Scenie Teatru Polskiego w Warszawie odbył się wieczór jubileuszowy – spektaklem „Szekspir Forever!” Andrzej Seweryn świętował 50-lecie pracy artystycznej.

63 zdjęć w zbiorach :+

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji