Osoby

Trwa wczytywanie

Eugeniusz Poreda

POREDA Eugeniusz Jan (13 września 1905 Warszawa – 17 czerwca 1972 Warszawa)

aktor, reżyser, scenograf, dyrektor teatru

Był synem Jana Poredy, szewca, i Natalii z Rostkowskich, bratem śpiewaka Kazimierza Poredy, mężem aktorki Hanny Bielskiej (ślub w 1948).

Ukoń­czył warszawskie gimnazjum Wojciecha Górskiego (był tam uczniem m.in. Jędrzeja Cierniaka, z którym później ściśle współ­pracował) i wstąpił do Instytutu Reduty (1923–24). W sezonie 1924/25 należał do zespołu Teatru im. Bogu­sławskiego kierowanego przez Leona Schillera, a w następnym sezonie był tam angażowany do poszczególnych ról. W sezonie 1926/27 występował w Płocku w zespole Mieczysława Gołogowskiego i Karola Wojciechowskiego, w 1927 grał sporadycznie w Teatrze Polskim w Warszawie, a w sezonie 1928/29 był w Teatrze Polskim w Katowicach. W 1929–32 związał się z warszawskim Teatrem Ateneum, w którym był aktorem, reżyserem i scenografem. Równocześnie współorganizował Centralną Scenę Robotniczą TUR (kierował nią od 1931) oraz amatorskie Dzielnicowe Sceny Robotnicze, w repertuarze których znajdowały się inscenizacje poezji Władysława Broniewskiego, Stanisława Ryszarda Dobrowolskiego, Aleksadra Maliszewskiego, Edwarda Szymańskiego. W 1932 złożył w Ministerstwie Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego memoriał w sprawie konieczności powołania robotniczego „teatru ruchomego”.

W 1932–33 współpracował z Ireną Solską w jej Teatrze im. Żeromskiego. W 1933 przygotował w Spale, z okazji dożynek, wielkie widowisko plenerowe z młodzieżą wiciową ze wsi Glinnik; na kursie dla nauczycieli w Brześciu nad Bugiem wystawił Dziady; w Wejherowie (również na kursie nauczycielskim) zrealizował widowisko Gody weselne, w Kralowej Woli, a następnie w warszawskiej Pomarańczami wystawił Pieśń o życiu i chlebie (z okazji I Zjazdu Polaków z zagranicy). W sezonie 1933/34 był w zespole Teatru Narodowego w Toruniu, od września do grudnia 1933 pełnił tam funkcję głównego reżysera. We wrześniu 1934 wrócił do Warszawy, w Teatrze Reduta wystawił własny utwór Betlejki i reżyserował przedstawienie dla dzieci Cud na Powiślu.

W sezonie 1934/35 prowadził Teatr Comoedia przy ul. Karowej 18. Teatr borykał się z dużymi trudnościami finansowymi i kiedy właściciel sali zażądał wygórowanego czynszu gwarancyjnego, cały zespół z Poredą na czele rozpoczął strajk okupacyjny, który trwał sześć dni (14–20 kwietnia 1935). Strajk przyniósł zespołowi duży rozgłos i niewielką dotację, która na krótko przedłużyła jego działalność – do 30 lipca 1935. Jesienią 1935 Poreda grał i reżyserował w Teatrze Ateneum.

W lecie 1936 został mianowany dyrektorem Stołecznego Teatru Powszech­nego i prowadził go do wybuchu wojny. Teatr miał stałą siedzibę najpierw przy ul. Hipotecznej 2 (w salce przy dawnym Teatrze im. Bogusławskiego), następnie w Domu Żołnierza Polskiego na Pradze i realizował ideę ruchomego teatru przedmieść. Miał stałe sale na Woli, Mokotowie, Powiślu, Pradze i Powązkach, w których grał w określone dni tygodnia; docierał jeszcze do czterdziestu trzech sal na Bródnie, Pelcowiźnie, Targówku, Bielanach, Kole, Ursynowie, Żoliborzu, Ochocie, Okęciu. W 1939 około pięć­dziesiąt sal było obsługiwanych przez trzy zespoły. Sam Poreda nie ograniczał się do pracy w swoim teatrze; w 1938 w warszawskim Teatrze Wielkim reżyserował Harna­siów; przygotowywał też widowiska plenerowe, np. Przekupka warszawska, czy O roku ów – z okazji rocznicy odzyskania niepodległości.

W 1939 brał udział w obronie Warszawy, dostał się do niewoli, z której udało mu się zbiec. W okresie okupacji niemieckiej był robotnikiem, następnie urzędnikiem Zarządu Miejskiego w Warszawie. Należał do AK, był ko­mendantem organizacji „Wawer” dla obwodu Stare Miasto. Prowadził też konspiracyjną działalność świetlicowo-teatralną oraz wzorcowy teatrzyk kukiełkowy o repertuarze publicystyczno-satyrycznym, zorganizowany przez komórkę teatralną Biura Informa­cji i Propagandy Okręgu Warszawskiego AK. Przygotowy­wał też akcję „Winkelried”; miała to być inscenizacja IV sceny III aaktu Kordiana w katakumbach pod Katedrą św. Jana (w górnym kościele miało się w tym czasie odbywać nabożeństwo wieczorne). W listo­padzie 1942 na skutek aresztowań w organizacji „Wawra”, akcja została zawieszona. W czasie oku­pacji niemieckiej Poreda działał pod pseudonimami: Mateusz, Dąbro­wa, Miłek.

Dnia 1 czerwca 1945 został powołany na stanowisko dyrektora Miejskich Teatrów Dramatycznych w Warszawie, objął je 7 lipca 1945 i sprawował tę funkcję do końca sezonu 1948/49. W skład tego kom­binatu teatralnego wchodziły: Teatr Powszechny, Mały, Roz­maitości, Comoedia, Jaskółka, Scena Muzyczno-Operowa i Estrada Poetycka. Mimo ogromu pracy orga­nizacyjnej przy odbudowie życia teatralnego Warszawy, Poreda zajmował się też reżyserią i scenografią. W 1949 został odwołany z dyrekcji, a Miejskie Teatry Drama­tyczne, mimo jego protestów, rozwiązane przez Ministrestwo Kultury i Sztuki. Wyjechał z Warszawy i objął dyrekcję Teatrów Miejskich (od 1 grudnia 1949 pn. Teatry Dramatyczne) w Częstochowie (sezony 1949/50–1950/51); zorganizował tam, obok scen Dużej i Kameralnej, trzecią: Teatr Powszechny, który prowadził działalność objazdo­wą. Przygotował też widowisko plenerowe Sześć­dziesiąt lat walki klasy robotniczej o wolność i demokrację.

W 1951 wrócił do Warszawy i przez pierwszą połowę sezonu 1951/52 był kierownikiem artystycznym Teatru No­wego. W 1953–54 był dyrektorem warszawskiego oddziału ARTOS-u; w sezonie 1954/55 kierownikiem artystycznym Teatru im. Węgierki w Białymstoku, gdzie również zorganizował objaz­dową scenę pn. Teatr Powszechny. W 1956–58 pra­cował jako inspektor do spraw teatru w Ministerstwie Kultury i Sztuki. Zaczął wówczas uruchamiać przy wojewódzkich Estradach objazdowe Teatry Powszechne: w Gdańsku, Szczecinie, Katowicach. Krótko (od 1 kwietnia do 30 czerwca 1959) był dyrektorem Teatru Popularnego w Grudziądzu. W tym okresie niekiedy reżyserował gościnnie, m.in. w 1957 w Teatrze Powszechnym Województwa Gdańskiego (Mąż i żona, Zem­sta), 1960 w Operetce Śląskiej w Gliwicach (Nowy Don Kiszot), w warszawskim Teatrze Sensacji (Pułapka na myszy), w 1963 w Gdańskim Studiu Rapsodycznym (Odyseja).

W 1960, gdy zlikwidowano działalność teatralną w Estradach, został zaangażowany przez Erwina Axera do warszawskiego Teatru Współczesnego i pozostał w tym zespole do końca życia. Występował rzadko (chorował na serce); w ciągu dwunastu lat zagrał osiem ról, takich jak: Dogsborough junior (Kariera Artura Ui), Baretzki (Dochodzenie), Ojciec (Dwa teatry), Józef (Po górach, po chmurach), Mąż Ma­ryny (Potęga ciemności).

We wspomnieniach współpracowników pozostał ja­ko „wysoki, bardzo jasny blondyn o gorejących oczach, zjednujący sobie łatwo ludzi”. „Duży talent aktorski, głos dźwięczny, wielka muzykalność, co przy jego wybitnych zdolnościach plastyka i sugestywności w przekazywaniu swych koncepcji arty­stycznych stwarzało utalentowanego reżysera. Wro­dzone zdolności organizacyjne i szybkość decyzji pozwoliły mu w trudnych warunkach na pracę te­atralną o szerokim zasięgu” (J. Błock). „Fascynująca indywidualność i wszechstronny talent. Potrafił wszy­stko. Malował, rzeźbił, śpiewał (b. piękny tenor), tańczył, reżyserował, inscenizował, projektował de­koracje i kostiumy” (J. Koecher).

W początkach działalności grał nieduże role, takie jak: Dworzanin IV (Jak wam się podoba), Marchand (Napoleon w szlafroku), Informator (Wyzwolenie), Symulant (Przygody dzielnego wojaka Szwejka), To­masz Biegunka (Chory z urojenia), Truffaldino (Turandot), Murarz I (Zemsta), Fikalski (Dom otwarty), Pan Emil (Szkoła obłudy).

W latach trzydziestych poświęcił się realizacji swej idei teatru społecznego i rewolucyjnego, docierającego do najszerszych, naj­uboższych, najdalszych od kultury środowisk. Była to współpraca z Teatrem Ateneum Jaracza, a także wy­stawione przez Poredę pełne rozmachu, wielkie wido­wiska plenerowe, oglądane nieraz przez parę tysięcy widzów, i ubogie w środki spektakle tworzone przez grupkę entuzjastów w przygodnych salach. Tu su­rowe warunki i wpływ lewicowej awangardy spra­wiły, że w swoich realizacjach doszedł szybko „do nowoczesnej, skrótowej formy odznaczającej się zmysłem kompozycji plastycznej”; np. w spektaklu Daniel przygotowanym z zespołem T. im. Żerom­skiego „inscenizacja Poredy stała się bodaj pierwszą u nas manifestacją teatru en rond, niezwykle po­mysłowo – jak na tamte czasy – zaproponowaną, co jednak nie zyskało wówczas uznania” (S. Marczak-Oborski). W sezonie 1934/35 Teatr Comoedia przed­stawił repertuar oddający dobrze jego wizję teatru zaangażowanego społecznie. Po prem. Uciekła mi przepióreczka Boy napisał: „przedstawienie jakże byłoby po myśli Żeromskiego. Zebrała się garść ludzi młodych, odważnych, zaimprowizowali sobie teatr, wzięli sztukę szlachetną, trudną – i zagrali bardzo dobrze”. Na tej scenie Poreda przedstawił de­biuty: Stanisława Młodożeńca Herod i Leona Kruczkowskiego Kordian i cham – to przedstawienie miało duże powodzenie u publiczności i silny odzew w prasie, uznanie zyskał Poreda jako reżyser i aktor (grał dwie role – Derkacza i Mochnackiego). Następne premiery to RekruciBohater naszych czasów (Daubmann). Ostatnim spektaklem Comoedii było plenerowe przed­stawienie Lilii Wenedy w Spale (lato 1935).

Dyrekcję „wypadowego” Stołecznego TEATRU Powszechnego objął po Iwo Gallu, a rozmach jaki nadał tej działalności, świadczył o jego talencie organizacyj­nym. Teatr ten występował wszędzie: w zajezdniach tramwajowych i salach szkolnych, w barakach dla bezrobotnych, więzieniach i w zakładzie dla ocie­mniałych w Laskach, i co ważne, potrafił stworzyć własną publiczność: „na Powązkach – biedota ro­botnicza i bezrobotni, trochę rodzin podoficerskich i trochę inteligencji z kolonii nauczycielskiej; na Pradze – publiczność małomieszczańska, sklepika­rze, rzemieślnicy; na Marymoncie – arystokracja robotnicza, tramwajarze stateczni i krytyczni; na Narbutta – służące i drobna inteligencja” – pisano w 1938 w „Wiadomościach Literackich”. Nie za­kładał jednak złego gustu tej widowni, przeciwnie, repertuar był ambitny i wartościowy, przeważała klasyka polska (np. Wesele, Zemsta, Śluby panieńskie, Moralność pani Dulskiej, Panna Maliczewska, Dom otwarty), z obcej grano takie sztuki, jak: Lekarz mimo woli, Szelmostwa Skapena, Intryga i miłość, były też widowiska o charakterze ludowym (Trój­ka hultajska, Podróż po Warszawie, Okrężne, We­sele na Kurpiach) i obrzędowym (Pastorałka, Wiel­kanoc, Betlejki). „Teatr Powszechny był pierwszą, dłużej działającą sceną dla przedmieść Warszawy, wypraną ze szmiry, a także pierwszą, która zyskała tak szeroki teren działania i rezonans u widzów” (S. Marczak-Oborski).

Po wojnie, organizacyjny i społecznikowski talent Poredy wykorzystywany był tylko w pierwszych latach, kiedy organizował i odbudowywał warszawskie teatry. Potem na przeszkodzie stanęły mu bariery polity­czne (został usunięty z PZPR, rehabilitowano go w 1957) i biurokratyczne. Mimo to uparcie tworzył objazdowe Teatry Powszechne, choć żaden z nich nie był trwały. Stanisław Marczak-Oborski napisał o Poredzie: „uczeń Cierniaka, Osterwy, Schillera i Jaracza. Wszech­stronnie uzdolniony, zajmował się dyrektorowaniem, aktorstwem, reżyserią, scenografią, pisał scenariusze widowisk. Może to rozstrzelenie zainteresowań spra­wiło, że w żadnej z tych dziedzin nie osiągnął wyników na miarę swoich mistrzów”.

Był też pe­dagogiem – wykładał na kursach nauczycielskich oraz opracowywał i wydawał materiały insceniza­cyjne dla teatrów amatorskich i szkolnych.

Bibliografia

Almanach 1971/72; Fik: 35 sezonów; Konarska-Pabiniak: Repertuar; Krasiński: Teatr Jaracza; Krasiński: War. sceny; Kwaskowski; Lorentowicz: T. Polski; Marczak-Obor­ski: Teatr czasu wojny; Marczak-Oborski: Teatr 1918–39 (stąd cyt. i opinia Boya); Marczak-Oborski: Życie teatr. 1944–64; Nawrat: Repertuar; PSB t. 27 (T. Stankiewicz); Simon: Spis przedstawień Reduty; Słonimski: Gwałt; Sol­ska: Pamiętnik; Szczepkowska: 20 lat t. na Wybrzeżu; Szczublewski: Artyści i urzędnicy; Wodnarowie; Kierunki 1975 nr 3 (il.); Kur. Pol. 1979 nr 195 (J. Błock; il.); Kur. Warsz. 1929 nr 311, 332, 1930 nr 43, 79, 105, 235, 1931 nr 61, 1932 nr 133, 337, 1933 nr 79, 303, 1934 nr 356. 1935 nr 5, 22, 68, 123, 165, 1936 nr 271, 318, 1937 nr I 256, 1939 nr 254; Pam. Teatr. 1962 z. 2 s. 188 (B. Frankowska); Scena i Widownia Warsz. 1948 nr 5 (il.); Sł. Powsz. 1972 nr 154 (il.), 1985 nr 175; Teatr 1972 nr 15 (A. Maliszewski), 1981 nr 13 (S. Marczak-Oborski): Wiad. Lit. 1938 nr 52; Życie Warsz. 1957 nr 44, 1972 nr 147, 148; Afisze, MTWarszawa; Akta (tu fot.), ZASP; Akta, ZUS Warszawa; Garlicka: Życie teatr, przedmieść; Programy, IS PAN; Wspomnienie J. Koechera, mps w posiadaniu H. Bielskiej.

Ikonografia

Jotes (J. Szwajcer): Dwa portrety: karyk., rys., repr. Teatr 1953 nr 2 oraz karyk., rys., repr. J. Szwajcer: Ze wspomnień karykaturzysty, Wrocław 1960; Fot. – Arek. Dok. Mech., PWST Warszawa, ZASP.

Filmografia

1938 – Kościuszko pod Racławicami (f.); Fragm. kronik i materiałów film. z 1969–70, Arch. WFD.

Źródło: Słownik biograficzny teatru polskiego 1900–1980, t.II, PWN, Warszawa 1994. Zachowano konwencję bibliograficzną i część skrótów stosowanych w źródłowej publikacji.

1 zdjęcie w zbiorach :+

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji