Osoby

Trwa wczytywanie

Jerzy Gurawski

ur. 13 września 1935, Lwów – zm. 13 marca 2022, Poznań.

Architekt, twórca przestrzeni teatralnych, bliski współpracownik Jerzego Grotowskiego, współtwórca przedstawień Teatru 13 Rzędów. Nazywany zwykle scenografem odrzucał to określenie: „Nie jestem scenografem, nigdy nim nie byłem. Scenograf to jest dekorator sceny, a ja za każdym razem, do każdego przedstawienia budowałem nowy teatr. W środku budynku” [Obrębowska­‑Piasecka, Niziołek, s. 249].

Po opuszczeniu Lwowa w roku 1944 i kilku nieudanych próbach osiedlenia się w różnych miastach Polski, rodzina Gurawskich zamieszkała w Bielsku­‑Białej, gdzie Jerzy ukończył Państwowe Gimnazjum i Liceum Męskie (przed wojną im. Piłsudskiego). Następnie rozpoczął studia architektoniczne na Politechnice Krakowskiej im. Tadeusza Kościuszki. W czasie studiów zainteresował się teatrem i awangardowymi, głównie rosyjskimi koncepcjami radykalnego przekształcenia przestrzeni teatralnej. Pierwszym wyrazem tej fascynacji był projekt objazdowej sceny Teatru im. Ziemi Mazowieckiej, za który na konkursie w roku 1956 uzyskał pierwszą równorzędną nagrodę. Założeniem tego projektu była możliwość zależnego od potrzeb kształtowania sceny (teatr zmienny); projekt przeszedł do drugiego etapu konkursu, ale nie został zrealizowany.

Teatrowi eksperymentalnemu poświęcona była też praca dyplomowa Gurawskiego, opracowana w Katedrze Projektowania Zbigniewa Kupca. Sam autor opisywał ją po latach jako „opracowanie teorii zależności występujących w przestrzeni teatralnej i oddziałujących na człowieka […] za pośrednictwem światła, barwy, dźwięku i ruchu oraz za pośrednictwem strefy, która uznałem za najważniejszą i najbardziej «magiczną»: za pośrednictwem przestrzeni intuicji, otaczającej człowieka poza polem jego widzenia” [Gurawski 1984, s. 97–98]. Na podstawie tej pracy w roku 1960 uzyskał stopień magistra inżyniera architekta.

Warianty układów scena-widownia stosowane w Teatrze 13 Rzędów. „Kain”, „Siakuntala”, „Dziady”. Rys. Jerzy Gurawski. Repr. z programu przedstawienia ƒ„Dziady”.

Tuż po ukończeniu studiów, prawdopodobnie we wrześniu 1960 roku, spotkał w Krakowie Jerzego Grotowskiego, który po rozmowie zaprosił go do współpracy w Teatrze 13 Rzędów w Opolu. Przeniósłszy się tam, obok pracy w Teatrze, od roku 1961 zatrudnił się jako architekt w Wojewódzkim Biurze Projektów.

Pierwszym przedstawieniem, którego przestrzeń stworzył, była Siakuntala według Kalidasy (prem. 13 grudnia 1960). Po raz pierwszy sala teatru została całkowicie przebudowana na potrzeby jednego przedstawienia. Na środku urządzono scenę centralną, po której dwóch stronach, naprzeciwko siebie umieszczono identyczne, wznoszące się widownie. Na szczycie każdej z nich, za plecami widzów, znajdowały się niewielkie podesty, zbudowane zgodnie z koncepcją „przestrzeni intuicji” zawartej w pracy dyplomowej. Na scenie centralnej umieszczona została falliczna konstrukcja złożona z półkuli i stojącego obok wysokiego słupa. Większość akcji toczyła się na scenie centralnej (w tym na półkuli), zaś ze scen tylnych swoje komentarze do akcji (m.in. fragment Kamasutry) wypowiadali dwaj Jogini. Widzowie byli też włączani do gry, a w jednej ze scen wręcz obsadzani w rolach osób towarzyszących głównym bohaterom (orszak Siakuntali i dworacy Króla).

Od premiery Dziadów według Adama Mickiewicza (18 października 1961) Teatr 13 Rzędów

zrywa […] z konwencjonalną sceną i rampą, zrywa także ze scenografią. Na ich miejsce zorganizował Jerzy Gurawski kilkupoziomowy teren gry, obejmujący całą salę teatralną, więc właściwie widownię, po której krążą i działają aktorzy. […] Krzesła rozstawiono grupami po całej sali i na różnych poziomach, orientując je ku środkowi. Aktorzy zwracają się nieraz bezpośrednio do widzów, atakują tekstem i tak wciągają ich w obrzęd dziadów, czyli w przedstawienie. Tym sposobem teatr osiąga zupełnie nową sytuację: przeniknięcie się sceny z widownią i stworzenie z nich jednej wspólnoty
[Tadeusz Kudliński 1961, s. 139].

Światło punktowe – „Dziady” AM. Rys Jerzy Gurawski. Źródło: Centrum Scenografii Polskiej oddział Muzeum Śląskiego, nr inw. MŚK/Sc/63/10, 

Zamiast nad plastyką przedstawienia, Gurawski w porozumieniu z Grotowskim pracował nad architekturą przestrzeni, a więc stworzeniem skomponowanego, trójwymiarowego „środowiska” działania, wspólnego dla aktorów i publiczności, która przestawała być grupą widzów, a stanowiła część przestrzeni i obiekt różnorodnych interakcji.

Dziadach przestrzeń została zabudowana „systemem nawarstwiających się podestów”, który według Gurawskiego miał przypominać rzeźbę Jeana Arpa [Gurawski 1992, s. 53]. Ustawiono na nich w nieregularnych skupiskach miejsca dla publiczności, rozmieszczone względem siebie pod różnymi kątami, oraz miejsca przeznaczonych dla działań aktorów: „Były to nakładające się przestrzenie, w których siedzieli widzowie, w których, w różnych miejscach, działy się sceny Dziadów” [tamże].

Kordian
Przestrzeń w Kordianie, rys. Jerzy Gurawski. Zaczernione postaci to aktorzy, jasne – publiczność.

Kordianie według Juliusza Słowackiego (prem. 14 lutego 1962) charakter wspólnej przestrzeni wyznaczała decyzja Grotowskiego, by ramą dla całej inscenizacji uczynić scenę w szpitalu dla obłąkanych z aktu III dramatu Słowackiego. Gurawski rozstawił w przestrzeń sali teatralnej stare łóżka szpitalne: cztery pojedyncze, dwa dwupiętrowe i jedno trzypiętrowe, na których i między którymi działali aktorzy, oraz – na krzesłach ustawionych w miejsce siatek dolnych łóżek – siedziała publiczność. W ten sposób powstała ciasna, wręcz klaustrofobiczna przestrzeń z trzema wznoszącymi się konstrukcjami, otaczająca publiczność ze wszystkich stron, utrudniająca, a osobom siedzącym na dolnych piętrach łóżek wręcz uniemożliwiająca oglądanie całości akcji. Większe znaczenie zyskiwały natomiast zmysły zazwyczaj w teatrze mniej aktywne – przede wszystkim dotyk, a także zapach.

Układ przestrzeni do Akropolis.
Rys. Jerzy Gurawski.
Źródło: Centrum Scenografii Polskiej oddział Muzeum Śląskiego, nr inw. MŚK/SC/74/2, Fot. Sonia Szeląg

W okresie pracy nad Akropolis według Stanisława Wyspiańskiego (prem. 10 października 1962) Gurawski odbywał służbę wojskową, a za kształt przestrzenny przedstawienia odpowiedzialny był Józef Szajna, ale sam architekt twierdził, że przesyłał do Opola szkice, które wpłynęły na układ przestrzeni. Kolejnym przedstawieniem, do którego stworzył architekturę były natomiast Tragiczne dzieje doktora Fausta według Christophera Marlowe’a (prem. 23 kwietnia 1963). Podobnie jak w Kordianie całość ujęto w jedną ramę sytuacyjną – ostatniej wieczerzy Fausta, której gośćmi byli widzowie. Niewielką salę Teatru 13 Rzędów zabudowano konstrukcją z niemalowanych desek, której najważniejszą część stanowiły trzy drewniane stoły, będące głównymi miejscami gry. Dwa dłuższe ustawiono równolegle do siebie; po ich zewnętrznych stronach znajdowały się ławy dla widzów z wysokimi na około 1,7 metra ścianami tylnymi, za którymi pozostawało wąskie przejście wykorzystywane przez aktorów. Trzeci, mniejszy stół stał na końcu sali, prostopadle do dwóch poprzednich, tworząc razem z nimi podkowę o znacznie wydłużonych bokach. Jak wspominał Gurawski: „Tak wszystko zrobiliśmy, że były te stoły ogromne, ławy z wielkimi oparciami. […] Potężne stoły, ogromne ławy z oparciami. Z tyłu tych ław miały dziać się różne rzeczy, miały się odbywać różne, straszliwe sprawy. Stoły były na takiej wysokości, że widzowie mieli wyglądać jak głąby kapuściane, wzajem na się patrząc” [Gurawski 1992, s. 55–56]. Drewniana konstrukcja wypełniająca przestrzeń tylko pozornie wydawała się stabilnym, solidnym i zamkniętym światem. W trakcie przedstawienia okazywało się, że sala i widzowie w niej siedzący są otoczeni dźwiękami, ruchami, działaniami, które mogą pojawić się z zupełnie niespodziewanej strony. Także pozornie masywne i stabilne stoły niespodziewanie podnosiły się a w jednej ze scen (szaleństwo Benwolia) były gwałtownie demontowane. Całość stanowiła więc rodzaj mobilnej konstrukcji, otoczonego i przenikanego przez tajemnicze siły mikroświata, w którego wnętrzu zamknięci byli widzowie.

Książę Niezłomny
Układ przestrzeni w Księciu Niezłomnym. Rys. Jerzy Gurawski.

Ostatnią ukończoną i zarazem najsłynniejszą pracą teatralną Gurawskiego była konstrukcja do przedstawienia Książę Niezłomny według Pedra Calderóna de la Barki i Juliusza Słowackiego. Składała się ona z wysokiej, ponaddwumetrowej palisady, otaczającej prostokątne pole gry pozbawione w zasadzie wszelkiego wyposażenia poza prostym, niskim prostokątnym stołem­‑postumentem w centrum. Zasadnicze znaczenie miało rozwiązanie decydujące o perspektywie spojrzeń widzów – miejsca dla nich urządzono na górnym piętrze palisady w taki sposób, że aby móc zobaczyć, co dzieje się na scenie poniżej, musieli podjąć wysiłek wyciągnięcia głowy i przyjęcia dwuznacznej pozycji podglądacza.

Po Księciu Niezłomnym Grotowski skoncentrował się na pracy z aktorami oraz na sztuce performera. Gurawski stworzył jeszcze kilka szkiców do planowanego przedstawienia opartego na Samuel Zborowskim Juliusza Słowackiego, ale po kilku próbach porzucono ten projekt, przechodząc do pracy, której zwieńczeniem było przedstawienie Apocalypsis cum figuris, odbywające się ostatecznie w pustej sali.

Collegium Geologicum
Kopuła gmachu Wydziału Nauk Geograficznych i Geologii Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, kampus Morasko. Proj. Jerzy Gurawski.
Fot. MOs810/Wikimedia Commons

Po zakończeniu współpracy z Grotowskim Jerzy Gurawski skupił się na pracy architektonicznej. W roku 1974 przeniósł się do Poznania, pracując najpierw w „Miastoprojekcie”, głównie w duecie z Marianem Fikusem, a od roku 1989 we własnej Architektonicznej Pracowni Autorskiej Jerzego Gurawskiego ARPA. Wśród bardzo licznych realizacji za jego największe osiągnięcie uważa się trwającą wiele lat i przebiegającą etapami budowę kampusu Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu­‑Morasku, a także wielokrotnie nagradzaną rozbudowę Akademii Muzycznej w Poznaniu. W latach 1975–1989 prowadził zajęcia z projektowania oraz prace dyplomowe na Wydziale Architektury Politechniki Poznańskiej.

Po roku 1968 z teatrem współpracował sporadycznie, głównie na prośbę dawnych członków zespołu Grotowskiego: Zygmunta Cynkutisa (Fedra Seneki, Drugie Studio Wrocławskie, 1987), Macieja Prusa (Na dnie Maksyma Gorkiego, Teatr Dramatyczny m. st. Warszawy, 1991) czy Ludwika Flaszena (Biesy według Fiodora Dostojewskiego, Stary Teatr w Krakowie, 1995). Jego prace teatralne przyniosły mu liczne nagrody, w tym złoty medal za działalność scenograficzno­‑przestrzenną (wspólnie z Józefem Szajną) na międzynarodowym Praskim Quadrennale scenograficznym w 1971 roku.

O pozycji i miejscu Jerzego Gurawskiego w dziejach polskiego i światowego teatru zadecydowało w istocie pięć realizacji, które miały jednak rewolucyjne znaczenie, ukazując potencjał, jaki daje praktyka całościowego projektowania przestrzeni na potrzeby każdego przedstawienia. Poprzez rozplanowanie relacji przestrzennych architekt komponował przyszłe doświadczenie performatywne przedstawienia, daleko wykraczające poza oglądanie i słuchanie. W sposób pionierski tworzył w ten sposób przestrzenną dramaturgię wydarzenia teatralnego, posługując się przy tym stosunkowo prostymi środkami, nie wymagającymi wielkich nakładów sił i środków, co wraz z popularnością Teatru Laboratorium, przyczyniło się do upowszechnienia podobnych praktyk w teatrze światowym.

Bibliografia

  • Gurawski Jerzy: Architekt w Teatrze Laboratorium, „Dialog” 1984, nr 5, s. 99–100;
  • Gurawski Jerzy: Grotowski miał sześć palców, „Notatnik Teatralny”, zima 1992, nr 4, s. 51–57;
  • Obrębowska­‑Piasecka Ewa, Niziołek Andrzej: Jestem projektantem rzeczy nieprawdopodobnych: z architektem Jerzym Gurawskim rozmawiają Ewa Obrębowska­‑Piasecka i Andrzej Niziołek, „Kronika Miasta Poznania”, t. 66, nr 1 (1998), s. 246–268;
  • Kudliński Tadeusz: „Dziady” w 13 Rzędach, czyli krakowiacy w Opolu, „Dziennik Polski” 1961, nr 159, z 7 lipca, s. 3; przedr. pt. „Dziady” w 13 Rzędach, [w:] tegoż: Rodowód polskiego teatru, Instytut Wydawniczy „PAX”, Warszawa 1972, s. 201–203; [w:] Misterium zgrozy i urzeczenia. Przedstawienia Jerzego Grotowskiego i Teatru Laboratorium, pod red. Janusza Deglera i Grzegorza Ziółkowskiego, Instytut im. Jerzego Grotowskiego, Wrocław 2006, s. 139–140 [wersja cyfrowa];
  • Kosiński Dariusz: The architecture of the theatre experience : Jerzy Gurawski‘s collaboration with Jerzy Grotowski, „Проблеми На Изкуството = Art Studies Quarterly”, 2020 бр 3, s. 3–11;
  • Osiński Zbigniew: „Teatr przestrzeni” Jerzego Grotowskiego i Jerzego Gurawskiego, [w:] tegoż: Grotowski. Źródła, inspiracje, konteksty, t. 1, wyd. 2, Gdańsk 2009, s. 119–164.

Filmografia

Inicjały J.G., reż. Mirosława Sikorska, TVP S.A., Oddział w Katowicach, 1996.

Dariusz Kosiński (2022)

 

Wspomnienia Jerzego Gurawskiego

Fragment rozmowy nagranej w 2011 przez Poznańskie Archiwum Historii Mówionej.
Transkrypcja całości do pobrania w formacie PDF.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji