EN

7.08.2010 Wersja do druku

Lublin walczy o tytuł ESK 2016

Nawet jeśli Lublin nie zostanie Europejską Stolicą Kultury, to kandydaturę popiera taki procent mieszkańców, że poparcia mógłby pozazdrościć każdy polityk marzący o fotelu prezydenta Lublina. To już wielki sukces, jaki dała Lublinowi Europejska Stolica Kultury - pisze Marcin Bielesz w Gazecie Wyborczej - Lublin.

Gdy ponad trzy lata temu ratusz oznajmił, że zgłosi kandydaturę Lublina do tytułu ESK musieliśmy wyjaśniać czytelnikom czym w ogóle jest Europejska Stolica Kultury. Pomysł zresztą wydawał się być rzucony po to, by nowe władze, które dopiero co usadowiły się w fotelach zrobiły nieco dobrego wrażenia. Często krytykujemy w " Gazecie" obecną ekipę rządzącą Lublinem. PO przejęła władzę po ośmiu latach marazmu, w który wtrącił Lublin PiS. Adam Wasilewski, prezydent z Platformy z marazmu wyciąga nas niemrawo, nie wygrał starcia z urzędniczym " betonem" przejmując od zasiedziałych w urzędzie podwładnych decyzyjną niemoc. Podsumowując jego kadencję damy mu jednak ogromnego plusa za ożywienie życia kulturalnego miasta. To niezaprzeczalna zasługa jego i Włodzimierza Wysockiego, zastępcy prezydenta ds. kultury. Ten znany w Lublinie prawnik, ale również poeta i autor tekstów do pieśni lubelskich bardów postawił sobie za punkt honoru prz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Lublin walczy o tytuł ESK 2016 - opinia Marcina Bielesza

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Lublin online

Autor:

Marcin Bielesz

Data:

07.08.2010

Wątki tematyczne