EN

9.07.1967 Wersja do druku

Piękne i przewrotne

I Nie istnieje dramat Petera Weissa "Męczeństwo i śmierć Jeana Paula Marata, przedstawione przez zespół aktorski w przytułku w Charenton, pod kierownicom pana de Sade". Ale w liczeń miastach Europy grane są widowiska różnych autorów, którym Peter Weiss użyczył swego nazwiska dla prezentowania różnych sztuk pod tym właśnie tytułem. Wiele trwała tęsknota ludzi teatru za literaturą, która pozwoliłaby się gwałcić legalnie. Tęsknota zaspokajana układaniem sztuk za Tołstoja podmianą myśli u Szekspira. Weiss wy szedł naprzeciw tym tęsknotom: napisał tekst, którego genialną zaletą jest fakt, iż aby zyskać pełnię blasku, musi być on pisany raz jeszcze - przez reżysera. Co najmniej trzy warstwy akcji i co najmniej dwa możliwe tej akcji sensy, żarliwe apostrofy, których żar wypala się nawzajem, wykrętne dygresje, które biją jedna drugą, myśli w pół zaczęte i w pół urwane, didascalia zarysowane drapieżnie, ale bez wskazania kierunku w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Piękne i przewrotne

Źródło:

Materiał nadesłany

Kultura nr 28

Autor:

Witold Filler

Data:

09.07.1967