EN

25.02.1968 Wersja do druku

Powstaniowy niewypał

Albo narzekamy na brak polskich sztuk współczesnych w naszych teatrach albo na to, że są one słabe. Do rzadkości należy inny głos na ten temat. I tym razem, niestety, nie mogę być oryginalna. Nowa sztuka Warmińskiego stanie się krokiem naprzód ani w scenicznym dorobku autora, ani w rozwoju polskiego dramatu. Trzeba przyznać, że Warmiński potrafił zawsze "wyczuć chwilę" i dostosowywać do niej swoją twórczość, i "Chwasty" miały przecież swoją epokę, i "Melodramat" miał ją również. Teraz przyszła kolej na dramat o powstaniowym podłożu. Trudno mi uwierzyć w taką twórczość na zamówienie. Trzeba by wielkiego geniuszu dramatopisarskiego, by tak się - w zależności od chwili - przerzucać z tematu na temat. W przeciwnym wypadku za każdym razem grozi mielizna. Autor nie może dobrze spełnić takiego społecznego zamówienia, jeżeli sam od siebie nie ma nic na dany temat do powiedzenia. Ostatnia próba była zresztą szczególnie trudna. Wiadomo, c

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Powstaniowy niewypał

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Pracy nr 47

Autor:

Zofia Sieradzka

Data:

25.02.1968

Realizacje repertuarowe