EN

27.06.1983 Wersja do druku

Zabawa, jakiej nie było

Oberonem jest w tym "Śnie nocy letniej" Czesław Wołłejko, co tłumaczy wiele spraw, przede wszystkim ów ironiczno-szelmowski ton, narzucony zabawie a będący właściwością wielce charakterystyczną dla aktorstwa Wołłejki. Wcale już tym razem niemłody Oberon, skoro jednak do swawolnych konceptów, po trosze z wrodzonej przekory, po trosze, żeby na złość zrobić Tytanii, pomieszał w letnią noc uczucia wszystkich znajomych i wyszła z tego pyszna, niefrasobliwa zabawa, utrzymana w dworskim konwenansie. Czary rozdziela Puk, zdarzy mu się w rozochoceniu przesada, ale właściwym mistrzem ceremonii, nadającym intrydze tak interesujące tempo i koloryt, jest drwiący, wyrafinowany Oberon Wołłejki. Do niedawna jeszcze ukazywano nam "Sen nocy letniej" jako melancholijną opowieść o mrocznych, krępujących właściwościach ludzkiej natury, które tylko w ukryciu mogą być przechowywane; dzisiaj nikomu już to nie przychodzi do głowy. Mieliśmy przedstawienia "Snu" t

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zabawa, jakiej nie było

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna Robotnicza nr 149

Autor:

Irena T. Sławińska

Data:

27.06.1983

Realizacje repertuarowe