EN

6.07.2010 Wersja do druku

Dziękuję, Jacku

Sprowokowanemu przez Strzępkę Wakarowi wymsknęło się coś, co było dotąd tabu maskowanym pozorną niechęcią do polityki i neutralną postawą znawcy i arbitra. Odkrył karty, ukazując oblicze ideowe własne i grupy autorów, której jest liderem. Od tej pory dyskusja w polskim teatrze będzie uczciwsza i bardziej zrozumiała, bo oparta na fundamentalnym konflikcie światopoglądowym między prawicą i lewicą - Maciej Nowak odpowiada w Krytyce Politycznej Jackowi Wakarowi na jego polemikę z wywiadem, udzielonym przez reżyserkę Monikę Strzępkę.

Gdyby istniał jakiś teatralny odpowiednik Nagrody Pulitzera, przyznawany za najważniejsze teksty prasowe poświęcone teatrowi, należałby się on w tym roku Jackowi Wakarowi. I to wcale nie jest żart. Gotów nawet jestem sam takie wyróżnienie ufundować. Krytyk teatralny i szef działu kultury "Dziennika. Gazety Prawnej" opublikował kilka dni temu artykuł , mający charakter zwrotny w analizie rozkładu sił w polskim teatrze. Nosi on tytuł "Prawdziwy artysta na tropie układu" i jest polemiką z wywiadem, jakiego reżyserka Monika Strzępka udzieliła portalowi Krytyki Politycznej. Zadeklarowała w nim gotowość głosowania na Jarosława Kaczyńskiego, jako reprezentanta Polski wykluczonej i niechętnej stołecznym establishmentom. Na czym polega przełomowość tekstu Wakara? Na szczerości, na błogosławionej szczerości, której brakowało dotąd całej formacji krytycznej, kwestionującej osiągnięcia nowego teatru ostatniej dekady. Spór ten opisywany był

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dziękuję, Jacku

Źródło:

Materiał nadesłany

Krytyka Polityczna.pl

Autor:

Maciej Nowak

Data:

06.07.2010

Wątki tematyczne