EN

1.07.2010 Wersja do druku

Wrocław. Brave Festiwal w ostatniej chwili niedofinansowany

Zaczynający się w piątek 6. Międzynarodowy Festiwal Brave nie dostał dotacji od samorządu wojewódzkiego. Organizatorzy dowiedzieli się o tym w środę.

Brave jest jednym z najważniejszych polskich przeglądów kultur z odległych zakątków świata. Oryginalnych i broniących się przed utratą tożsamości. Stąd nazwa brave, czyli odważni. W tym roku przyjeżdżają tancerze i muzycy z Afryki, Indianie, cyganie z delty Nilu, a także osierocone i bezdomne dzieci z 12 krajów trzeciego świata. Budżet spotkania z pierwotnymi obrzędami miał się zamknąć w kwocie 1,5 mln zł, z czego 1,2 mln daje miasto. Od czterech lat partnerami imprezy byli minister kultury i marszałek dolnośląski, którzy przekazywali na nią po 150 tys. zł. Grzegorz Bral, dyrektor festiwalu: - Jesienią złożyliśmy wnioski o dotację. Takie same. Komisja ministerialna oceniła je na maksymalną ilość punktów, marszałkowska odrzuciła. Kiedy poprosiłem o wyjaśnienia dyrektora wydziału kultury urzędu marszałkowskiego, usłyszałem, że to świetny projekt i mam się nie martwić, bo jest jeszcze druga tura przyznawania dotacji. Złożyl

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Brave Festiwal w ostatniej chwili niedofinansowany

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław nr 151 online

Autor:

Agata Saraczyńska

Data:

01.07.2010

Wątki tematyczne