EN

5.04.2004 Wersja do druku

Ostrzelani słowami

O "Powrocie na pustynię" w reż. Anny Augustynowicz w warszawskim Teatrze Powszechnym pisze Jacek Wakar.

Patrzę na bardzo zdolną aktorkę, mam ją niemal na wyciągnięcie ręki. Już nie mówi, a wyrzuca z siebie potoki słów. Twarz nabrzmiała napięciem i czysto fizycznym wysiłkiem, pod skórą pulsuje krew, wydaje mi się, że dostrzegam żyły na skroni. Jeszcze głośniej, szybciej, głośniej. To już nie jest mówienie, to jest strzelanie głosem. I nagle dochodzi do mnie, że cały ten monolog przelatuje mi mimo uszu - po kilkunastu sekundach uodporniłem się na tę strzelaninę i marzę tylko o chwili ciszy. Już nieistotny jest cały teatr i szczere zaangażowanie aktorki, bo przecież ona została w tę sytuację wmanewrowana. Gdyby reżyserka pozwoliła jej powiedzieć to samo trzy razy ciszej, różnicując emocje, opowieść mogłaby naprawdę być przejmująca. Remis? Niemożliwe! Premiery dramatów Bernarda-Marie Koltesa także w Polsce bywają wydarzeniami. Tak było ze zrealizowanym przez Krzysztofa Warlikowskiego w Teatrze Nowym w Poznaniu "Roberto Zucco" (1

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ostrzelani słowami

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie nr 70

Autor:

Jacek Wakar

Data:

05.04.2004

Realizacje repertuarowe