Komedią "Mieszczanin szlachcicem" Moliera Teatr im. Wandy Siemaszkowej zainaugurował w piątek 11. Rzeszowskie Spotkania Karnawałowe.
Widzowie burzliwymi oklaskami dziękowali aktorom, zwłaszcza Robertowi Chodurowi za znakomitą rolę tytułową. Spektakl wyreżyserowany przez Bartłomieja Wyszomirskiego ujmował prostotą i wdziękiem, bawił i drażnił, gdyż sztuka o "nieprzyzwoicie bogatym" mieszczaninie, któremu imponują maniery, stroje, elokwencja arystokratów i robi wszystko, by się do nich upodobnić niespodziewanie zyskuje współcześnie nowy wymiar. Nikogo nie obraża, ale niektórych umie ukłuć. Warto doświadczyć! Do 21 bm. w odstępach tygodniowych widzowie obejrzą w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej jeszcze trzy spektakle z teatrów warszawskich - "Stowarzyszenie Osób Mówiących Nie Na Temat" Stanisława Siwka, "Party" Marka Grońskiego i "Męża i żonę, czyli sztukę obłapiania" Fredry.