EN

4.01.1989 Wersja do druku

Mistrz Pathelin

W opolskim Teatrze im. J. Kochanowskiego zagościła nowa sztuka pt. MISTRZ PATHELIN. Jej reżyser - Ewa Gilewska zerwała z konwencjonalnym podziałem na scenę i widownię, tak jak to zrobił Konrad Swinarski w swoich słynnych "Dziadach". Spektakl rozpoczyna się w hallu teatralnym i w czasie jego trwania publiczność przemieszcza się na dużą scenę. Aktorzy znajdują się między widzami, .którzy siedzą na scenie i są nie tylko biernymi obserwatorami, ale współuczestnikami przedstawienia. Spektakl straciłby dużo, gdyby grany był tak jak zawsze: widzowie - na widowni, aktorzy - na scenie. Na sukces przedstawienia składa się tez wspaniała gra aktorów, toteż publiczność raz po raz wy buchała gromkim śmiechem. Treść sztuki jest banalna - Mistrz Pathelin oszukuje sukiennika, który stara się "odbić" swoją krzywdę na pasterzu wzywając go przed sąd. Myślę, że zakończenie tej komicznej "batalii" sami poznacie, więc nie będę więcej zdradzała. Spektakl

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mistrz Pathelin

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna Opolska nr 3

Autor:

Agnieszka Malik

Data:

04.01.1989

Realizacje repertuarowe