EN

15.06.2010 Wersja do druku

Sopot

Wczoraj wieczorem przez dwie i pół godziny z niemałą grupą widzów oglądałem na wielkim ekranie Multikina "Sprawę Dantona". A nie był to Teatr TV, ale zapis transmitowanego przedstawienia teatralnego Klaty. Na tydzień przedwyborami prezydenckimi mogło to być frustrujące doświadczenie. Monstrualne zbliżenie twarzy Robespierre'a, który pyta w finale: "Co zrobiliście ze swoją wolnością?" - to obraz, który mocno zostaje w pamięci - pisze Wojciech Majcherek na swoim blogu, po powrocie z X Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej Dwa Teatry.

W tym roku na Festiwalu Dwa Teatry w Sopocie słuchowiska i spektakle telewizyjne prezentowane są w Multikinie. Dla pokazów telewizyjnych trzeba było zmienić salę z mniejszej na większą, bo tak dużo ludzi przyszło. Przyszli chyba nie tylko dlatego, że wstęp był gratis. Ludzie, wbrew temu co różnym bucom się wydaje, naprawdę mają potrzeby myślenia i odczuwania nieco głębiej niż tylko na poziomie serialowych historyjek. Wczoraj wieczorem przez dwie i pół godziny z niemałą grupą widzów oglądałem na wielkim ekranie Multikina "Sprawę Dantona" [na zdjęciu]. A nie był to Teatr TV, ale zapis transmitowanego przedstawienia teatralnego Klaty. Oczywiście niektórzy wyszli prawdopodobnie nie mogąc przyjąć przerysowanej konwencji tego widowiska. Ale ci, którzy zostali do końca, doskonale zrozumieli, że to teatr, w którym pokazany został ich świat. Na tydzień przedwyborami prezydenckimi mogło to być frustrujące doświadczenie. Monstrualne zbliżenie tw

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sopot

Źródło:

Materiał nadesłany

www.wojciech-majcherek.blog.onet.pl

Autor:

Wojciech Majcherek

Data:

15.06.2010

Realizacje repertuarowe
Festiwale