EN

1.10.1995 Wersja do druku

"Dziady" improwizowane

W siedem lat po premierze "Dziadów-lmprowizacji" w warszawskim Studio (23 XII 1987) Jerzy Grzegorzewski ponownie sięgnął po tekst dramatu Mickiewicza, tym razem inscenizując go na scenie Starego Teatru w Krakowie. "Dziady-lmprowizacje" z 1987 zderzające sceny z poematu dramatycznego Mickiewicza z obrazami-kliszami z teatru Wyspiańskiego rozgrywały się, jak pisała Elżbieta Morawiec, w "przestrzeni pamięci, gdzie obrazy powtarzają się obsesyjnie i zlewają ze sobą", unaoczniały poprzez wprowadzenie Konrada-Starca i młodziutkiego Gustawa-Konrada "współobecność i dialog różnych pokoleń". Była to próba "zmierzenia się za pomocą "Dziadów" ze współczesnym doświadczeniem zbiorowym i indywidualnym". Spektakl zakończony Widzeniem Księdza Piotra włożonym w usta Pani Rollison, stającym się "głosem rozpaczy", jak ujął to Grzegorz Niziołek, szukającym "pociechy w słowach, którym nie wierzy", ukazywał zbiorowość nie będącą się w stanie wyrwać "z za

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Dziady" improwizowane

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr Nr 10

Autor:

Rafał Węgrzyniak

Data:

01.10.1995

Realizacje repertuarowe