EN

14.06.2010 Wersja do druku

Festiwal Dwa Teatry bez zapaści

- Nie mieliśmy problemu z zebraniem konkursowych spektakli i słuchowisk; uważam, że ich poziom jest wysoki i nie odbiega artystycznie od poziomu sprzed paru lat. Ale wiem, że produkcja radiowa i telewizyjna w najbliższym czasie może być zagrożona. Tak naprawdę musimy poczekać na uchwalenie nowej ustawy, która będzie regulowała sposób finansowania mediów publicznych - mówi Krzysztof Domagalik, jeden z dyrektorów artystycznych Festiwalu Dwa Teatry w Sopocie.

W Sopocie trwa od soboty X Festiwal Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej Dwa Teatry, w ramach którego oglądać i słuchać można najlepsze zeszłoroczne teatralne realizacje telewizyjne i radiowe. Jeszcze dziś - od godz. 10 - w Multikinie Sopot zaprezentowane zostaną ostatnie z konkursowych 15 spektakli Teatru Telewizji i 14 słuchowisk Polskiego Radia. Zwycięzców festiwalu poznamy w poniedziałek wieczorem. Transmisja gali wręczenia nagród od godz. 20 w TVP Kultura; retransmisja części uroczystości - w TVP1 od godz. 22.50. Rozmowa z Krzysztofem Domagalikiem* Mirosław Baran: Jubileusz jest zawsze dobrą okazją do podsumowań, a pan jest osobą związaną z Dwoma Teatrami od początku; jednym ze współtwórców festiwalu. Jak pan ocenia funkcjonowanie tej imprezy? Krzysztof Domagalik: Festiwal Dwa Teatry do życia powołał Janusz Kukuła, dyrektor Teatru Polskiego Radia, oraz Jacek Weksler, ówczesny dyrektor Teatru Telewizji. Ja miałem to szc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Festiwal Dwa Teatry bez zapaści

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Trójmiasto nr 136

Autor:

Mirosław Baran

Data:

14.06.2010