EN

14.06.2010 Wersja do druku

"Makbet" według Mądzika

"Makbet" w reż. Grzegorz Józefczuka w Teatrze im. Osterwy w Lublinie. Pisze Andrzej Z. Kowalczyk w Polsce Kurierze Lubelskim.

Najnowsza realizacja Teatru Osterwy - "Makbet" Williama Szekspira w reżyserii Leszka Mądzika i z jego scenografią - to spektakl, którego nie wolno nie zobaczyć. Dlaczego? Po pierwsze - opracowanie tekstu. Z wielkiego, pięcioaktowego dramatu zrobił Mądzik przedstawienie trwające ok. 70 minut i nie tylko precyzyjnie opowiedział całą historię Makbeta, lecz także zachował ducha sztuki i jej głęboką warstwę intelektualną i moralną. To mistrzostwo. Dalej - strona plastyczna. Znając autorski teatr Mądzika, można było z góry snuć pewne wyobrażenia. Jednak to, co widzimy, poza wszelkie wyobrażenia wykracza. Monochromatyczna właściwie, utrzymana w odcieniach czerni, tu i ówdzie tylko "przełamywanej" krwawą czerwienią, wizja plastyczna wręcz olśniewa bogactwem. Dla przykładu - las Birnam został pokazany tak, że możemy go nie tylko zobaczyć, ale niemal odczuć. A co więcej - scenografia w tym spektaklu jest czymś więcej niż tylko dekoracją. Os

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Makbet" według Mądzika

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Kurier Lubelski nr 136 online

Autor:

Andrzej Z. Kowalczyk

Data:

14.06.2010

Realizacje repertuarowe