EN

4.12.1991 Wersja do druku

Polowanie na karaluchy

Pro: Emigranci - świadomość tragiczna Janusz Głowacki jest autorem dwóch znanych"polowań": sfilmowanego przez Andrzeja Wajdę "Polowania na muchy" i wchodzącej właśnie na polski afisz teatralny jego emigracyjnej sztuki "Polowanie na karaluchy". Oba dzieła - w myśl ogólnej metody pisarskiej Głowackiego, by o rzeczach bardzo smutnych pisać w śmieszny sposób - przechodzą od konkretnych realiów do metafory. W obydwu mamy do czynienia z demistyfikacją stereotypu (etosu?) współczesnego polskiego intelektualisty. Oba dzieła różnią się dość zasadniczo warunka-mi. w których przyszło bohaterom zmagać się z losem. W "Polowaniu na muchy" główny bohater Włodek, w ucieczce od monotonii rodzinnej wegetacji, próbował zasilić świat "warszawki" końca lat 60., tej wirówki nonsensu z bruderszaftem wzrastających elit - dzieci dygnitarzy partyjnych i dzieci prywatnej inicjatywy - z których jedni dawali przywileje, drudzy zaś pieniądze. Emigracja wewnętrzna Wł

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Polowanie na karaluchy

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 282

Data:

04.12.1991

Realizacje repertuarowe