EN

9.11.1995 Wersja do druku

Złota rybka w szklanym słoju

Mizantrop, Molier, przekład Jana Kota, reżyseria Ewa Bułhak, teatr Studio, Warszawa, PKiN

Alcest, młody intelektualista przed chwilą wyszedł z redakcji wydawnictwa, pisma kulturalnego lub Instytutu Badań Literackich. Zaproszono go na promocję dzieła poetyckiego modnego autora. Reszta zebranych to towarzystwo wzajemnej adoracji - ludzie piękni, bogaci i wpływowi. Miło pędzają czas na flirtach, plotkach i cmokierskich zachwytach nad własnym talentem i dowcipem. Alcest, jeśli chodzi o sądy, jest bezkompromisowy. Poza tym ma zbyt dobrą pamięć jak na dzisiejsze koniunkturalne czasy. Postrzega ludzi, jakimi są - farbowanymi lisami, obłudnikami, bufonami. Na poemacie "Nadzieja" nie zostawia suchej nitki. Od tej chwili po równi pochyłej stacza się w bagno potwarzy, intryg i sądowych kłopotów. To, co zrobiła Ewa Bułhak z tekstem Moliera w wolnym tłumaczeniu Jana Kotta to klasyczne uwspółcześnienie. W inscenizacji zaznaczają się wyraźne wpływy myślenia teatralnego Jerzego Grzegorzewskiego, zaproszonego do współpracy reżyserskiej. Wieloplanowoś�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Złota rybka w szklanym słoju

Źródło:

Materiał nadesłany

Sztandar Młodych nr 251

Autor:

Hanna Baltyn

Data:

09.11.1995

Realizacje repertuarowe