Ostra rockowa muzyka na żywo i atmosfera chwilę przed rewolucją - tak będzie wyglądało najnowsze przedstawienie słupskiego Nowego Teatru, "Wesele Figara" [na zdjęciu próba].
Wielu miłośników sceny doskonale zna "Wesele Figara" w wersji operowej ze znakomitą muzyką Wolfganga Amadeusza Mozarta. W słupskim Nowym Teatrze zobaczymy przedstawienia Pierre'a Augustyna Caron de Beaumarchais'go, na podstawie którego powstało znakomite dzieło Mozarta. Tytułowy Figuro to młody, bardzo ambitny mężczyzna, który robi wszystko, aby zajść w życiu jak najdalej. Nie zdaje sobie jednak początkowo sprawy z tego, że zamiast talentu potrzebne są jeszcze układy. - Ten tekst nadal jest aktualny, dziać się będzie tu i teraz. Przecież dzisiaj również każdy z nas ma swojego pana feudalnego. System zależności wciąż funkcjonuje w naszym społeczeństwie - mówi Katarzyna Raduszyńska, reżyser przedstawienia. - Pokażemy również, czym dla nas jest rewolucja. Jeśli spektakl wzbudzi kontrowersje, to tym lepiej. Być może zmusi to widzów do refleksji nad otaczającą nas rzeczywistością. W spektaklu zagra cały zespół teatru powiększony o