EN

23.04.2010 Wersja do druku

Niesiemy hipisowskie przesłanie miłości

- Cieszę się, że teatry muzyczne mają swój festiwal, gdzie odbywa się przegląd dorobku, spotkanie z artystami, reżyserami i dyrektorami. To dla nas fajna platforma do wymiany doświadczeń - mówi Konrad Imiela, dyrektor Teatru Capitol we Wrocławiu, który zaprezentuje dzisiaj na III Festiwalu Teatrów Muzycznych w Gdyni musical "Hair".

Piotr Sobierski: "Hair" to w Gdyni tytuł kultowy. Można się spodziewać, że jeszcze przed podniesieniem kurtyny pojawiać się będą porównania waszego spektaklu z wersją z 1999 roku. Macie tego świadomość? Konrad Imiela [na zdjęciu]: Oczywiście, że tak. W naszym "Hair" występują artyści, którzy grali w gdyńskiej wersji. Rozmawiałem z Wojtkiem Kościelniakiem po premierze we Wrocławiu i obaj cieszymy się, że powstało zupełnie inne przedstawienie. Ale jak to zostanie odebrane... Mam wrażenie, że gdyńska publiczność po prostu darzy ten materiał sentymentem. Niesiemy hipisowskie przesłanie miłości. Będzie nam miło jeśli zostanie odwzajemnione przez świetną gdyńską publiczność. (...) O czym jest "Hair" w 2010 roku? - O potrzebie wolności i miłości, wyzwolenia się z rozmaitych uwikłań i zniewoleń. Te są inne niż 40 lat temu. To już nie problem Wietnamu, nie ma obowiązku wojskowego, ale jednocześnie temat wojny nadal jest b

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wielki protest song

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Trójmiasto nr 95

Autor:

Piotr Sobierski

Data:

23.04.2010

Realizacje repertuarowe
Festiwale