EN

1.04.1992 Wersja do druku

Williams - dzisiejsza klęska sukcesu

"Genialny kicz", "tatuowana dramaturgia", "dramat seksualny", "amerykańska wersja Mniszkówny w wydaniu dla homoseksualistów", "purytański melodramat" - oto jak krytycy nazywali twórczość Tennessee Williamsa. On sam mówił i pisał o "klęsce sukcesu". Jeżeli za sukces bezsprzeczny uznać Tramwaj zwany pożądaniem i Szklaną menażerię, to klęską Williamsa mogłoby być jedynie to, że na nich nie poprzestał. "Nie można przestać być artystą" - twierdził. Napisał ponad 70 sztuk, a także siedem tomów opowiadań, trzy tomy poezji, dwie powieści i autobiografię. Jego przyjaciel Gore Vidal miał powiedzieć, że Williams "należy do pisarzy, którzy się nie rozwijają: po prostu piszą dalej". Nowe sztuki Tennessee'a Williamsa - mimo niegasnącego powodzenia i ciągłych wystawień - nie mogły zadowolić krytyków, którzy zestawiali je z Menażerią i Tramwajem oczekując wciąż jeśli nie przewyższenia, to przynajmniej sięgnięcia wysokiego lotu tamtych dramat

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Williams - dzisiejsza klęska sukcesu

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 4/5

Autor:

Natalia Adaszyńska

Data:

01.04.1992

Realizacje repertuarowe