EN

23.04.1981 Wersja do druku

Makabreska Tyma

Stanisław Tym nie uznaje kompromisów. Rzeczywistość widzi ostro, humor ma prosty i bezpardonowy, drąży tematy polityczne i obyczajowe, a jego zmysł satyryczny nie pozwala mu oszczędzać niczego i nikogo. Może dlatego mało było Tyma na naszych scenach i estradach, zwłaszcza w ostatnich latach. Może dlatego właśnie po jego twórczość sięgnęły teatry w dobie odnowy. Od niedawna Teatr na Woli gra "Pralnię" Tyma - żart kryminalny, komedię polityczną, groteskę obyczajową czy raczej makabreskę żywiącą się pospołu kryminalną anegdotą, polityczną satyrą i obyczajową obserwacją. Sztukę wyreżyserował autor osobiście, "dopisując" jej jeszcze w scenicznej realizacji szereg sytuacyjnych akcentów humorystycznych, w których jest mistrzem. Sporo w tej "Pralni" wtórności, sporo odniesień literackich i pomysłów już eksploatowanych, a jednak trzeba odnotować i warto obejrzeć przedstawienie Tyma. Przerażająca jest wymowa owego pralnianego totalizmu,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Makabreska Tyma

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 94

Autor:

Paweł Chynowski

Data:

23.04.1981

Realizacje repertuarowe