Ledwie skończyły się emocje związane z ubiegłotygodniową prapremierą "Białego Dmuchawca", a już w Teatrze Osterwy rozpoczęła się praca nad kolejną realizacją. Będzie to "Makbet" Szekspira w reżyserii Leszka Mądzika [na zdjęciu]. W środę reżyser po raz pierwszy spotkał się z aktorami wybranymi przez siebie do tego spektaklu.

Nie jest to jednak pierwsze spotkanie Mądzika z Teatrem Osterwy; będzie tu pracować po raz trzeci. W 1981 roku robił scenografię do "Iwanowa", a w 1995 roku wraz z Anną Chodakowską zrealizował "Antygonę". Jak łatwo obliczyć - ten znakomity artysta powraca na lubelską scenę dramatyczną mniej więcej co 15 lat. Za każdym razem w roli nieco odmiennej, rzec można - coraz bardziej rozbudowanej, pełniejszej. Teatr Leszka Mądzika jest na polskiej scenie zjawiskiem odrębnym i niepowtarzalnym. To teatr wizji plastycznej: obrazu, światła, cienia i ruchu. Sam twórca przyznał jednak na wczorajszym spotkaniu, że czasem budzi się w nim potrzeba skonfrontowania plastycznych wizji z tekstem i aktorem. "Makbet" w Teatrze Osterwy będzie taką właśnie konfrontacją. Ale z pewnością - podkreśla Mądzik - nie zdradą własnego teatru. Będzie to pewien eksperyment zarówno dla reżysera, jak i występujących w spektaklu aktorów. Jakie będą jego wymagania, reżyser cz�