EN

26.02.1983 Wersja do druku

Posiwiała awangarda

O tym przedstawieniu krążyły różne wieści, jak zresztą o każdym spektaklu Grzegorzewskiego. Jest to twórca na tyle wybitny, że kontrowersyjny - zawsze wywołuje skrajne opinie krytyków: pełne apoteozy lub wręcz odmawiające inscenizacji walorów artystycznych. Ja osobiście jestem wielbicielką talentu tego artysty. Dotąd każde jego przedstawienie było dużym przeżyciem. Inscenizacja "Parawanów" zainteresowała mnie dodatkowo z dwóch względów: jak Grzegorzewski kontynuuje tradycję Szajny w Teatrze Studio i jak Genet sprawdza się po latach? Szajna, jak wiadomo, lubił teatr rozprawiający z upiorami wojny i zagrożeniami naszej cywilizacji, a w sferze formalnej - sztukę eksperymentalną, daleko odbiegającą od kanonu teatru mieszczańskiego. Aktor mógł grać u niego nawet przysłowiową "kostkę masła" tak ściśle był podporządkowany koncepcji twórcy. Grzegorzewski też lubi eksperyment, ale w innym stylu. W jego teatrze dzieło pisarza stanowi tylko par

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Posiwiała awangarda

Źródło:

Materiał nadesłany

Fakty nr 8

Autor:

Krystyna Starczak-Kozłowska

Data:

26.02.1983

Realizacje repertuarowe