Piątkowego wieczora w Starym Teatrze odbędzie się premierowe przedstawienie "Romulusa Wielkiego" Friedricha Durrenmatta. Spektakl reżyseruje Giovanni Pampiglione t a w Romulusa wcieli się wracający po latach na tę scenę Jerzy Stuhr.
-"Romulusa Wielkiego" reżyseruję po raz drugi - powiedział na konferencji prasowej Giovanni Pampiglione - podjąłem się tego zadania trzynaście lat temu we Włoszech. Jerzy Stuhr grał wtedy (po włosku) przeciwnika Romulusa - Odoakesa. Według włoskiego reżysera "Romulus Wielki" to rodzaj kolorowej bajki filozoficznej, w której przedstawione są niebezpieczne mechanizmy rządzące państwem, upadek moralny, okrucieństwo antycznych i naszych czasów. Mimo dużej dawki goryczy sztuka jest jednak komedią - dodaje Pampiglione. - Napisał ją pełen poczucia humoru anarchista i antymilitarysta. W 1983 roku na włoskiej premierze "Romulusa Wielkiego" był gościem sam Friedrich Durrenmatt. Wtedy też poznali go reżyser i Jerzy Stuhr. - Zawsze, kiedy poznaję autora sztuki, w której gram, moja rola wygląda inaczej - opowiada aktor. - Nie godzi się ze swoją brawura i koncertmistrzostwem wchodzić w idee autora. Dlatego mój Romulus będzie skromniejszy, choć jest to rola-ko