EN

12.10.1998 Wersja do druku

Jakie skrzydła maja anioły?

Gdy wybieramy się na spektakl teatralny, który jest adaptacją powieści, stajemy przed dylematem: czytać książkę przed przedstawieniem, czy nie. Pytanie z pozoru naiwne. Zwłaszcza w wypadku tak gęstej, poetyckiej prozy, jaką pisze Olga Tokarczuk (jedna z najbardziej znanych pisarek młodego pokolenia, mieszkanka Wałbrzycha). Jej powieść - "Prawiek i inne czasy" uteatralnił głośny teatr - Towarzystwo Wierszalin z Supraśla, który bawi właśnie na gościnnych występach we Wrocławiu. (Z metryczki przedstawienia wynika, że autorką adaptacji jest również Olga Tokarczuk.) Zaryzykowałam, wizyjno-magiczną powieść dolnośląskiej pisarki skonsumowałam i w sobotni wieczór w "Imparcie" wypatrywałam, jaki przekład teatralny zaproponuje Wierszalin. Przedstawienie okazało się połowicznym sukcesem. Twórcy chyba dali się nabrać perwersyjnej prostocie świata przedstawionego w "Prawieku...". Prawiek, gdy czyta się wg litery tekstu, to magiczne "miejsce, które le

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jakie skrzydła maja anioły?

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Polskie nr 239

Autor:

Barbara Sola

Data:

12.10.1998

Realizacje repertuarowe