Fiodor Dostojewski, mimo iż nie napisał nigdy utworu scenicznego, ilekroć jest adaptowany na potrzeby teatru, tylekroć staje się magnesem przyciągającym widzów, ale też trudnym sprawdzianem dla reżysera. Tym razem z wielkim rosyjskim pisarzem zmierzy się Barbara Sass, która w krakowskim Teatrze im. Słowackiego przygotowuje "Idiotę".
Jaka to będzie inscenizacja? Wczorajsza konferencja prasowa nie dała odpowiedzi, zarówno reżyser, jak i aktorzy okazywali daleko idącą powściągliwość w odsłanianiu swych wizji i zamierzeń. - Nie będzie z mojej strony deklaracji artystycznych - wyznała pani reżyser. Zadanie ma niełatwe, nie tylko z uwagi na skomplikowaną materię powieści, ale i - jak się wydaje - poprzez fakt podwójnej obsady głównych ról. W Myszkina ma wcielić się Krzysztof Zawadzki, a w przyszłości także Bartek Kasprzykowski (Barbara Sass przystąpi do prób z nim w maju, gdy "sama już będę miała do przedstawienia określony stosunek"), Rogożyna grać będą Błażej Wójcik i gościnnie Radosław Krzyżowski ze Starego Teatru. Gościnnie wystąpi też Anna Radwan-Gancarczyk jako Nastazja Filipowna - tu pani reżyser była od początku zdecydowana, po wcześniejszym spotkaniu z tą aktorką w "Miesiącu na wsi" Turgieniewa (i bardzo dobrze, skoro macierzysty "Stary" tak mało daje o