EN

1.01.1968 Wersja do druku

Żywe sumienie

WŁAŚNIE upłynął wiek od napi­sania przez Dostojewskiego jed­nej z najznakomitszych jego powieści "Idioty" (ukazała się w roku 1867), ale myliłby się ten, kto by w najnowszej adaptacji scenicznej szu­kał w związku z tym odzwierciedle­nia epoki drugiej połowy XIX wieku, spraw związanych z ówczesnym oby­czajem. Adaptatorowi Stanisławowi {#os#2041}Brejdygantowi{/#} chodziło o coś cał­kiem innego. Przede wszystkim poło­żył on nacisk na sprawy z dziedzi­ny moralności ludzkiej i w związku z tym wysunął zdecydowanie na plan pierwszy jako uosobienie sumienia i człowieczeństwa postać księcia Myszkina, osaczonego przez postacie, które z tych, czy innych względów są tylko z nazwy ludźmi. Adaptacji "Idioty" na scenę było już wiele, zarówno w ojczyźnie Dostojewskiego (ostatnia radziecka, w której triumfy święcił znakomity aktor Smoktunowskij w roli Myszkina) i każda z nich podejmowała inne wątki z tej bogatej, wspanialej, tak bardzo rosyj­skiej

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Żywe sumienie

Źródło:

Materiał nadesłany

?

Autor:

Karolina Beylin

Data:

01.01.1968

Realizacje repertuarowe