EN

3.03.2010 Wersja do druku

Pamiętajmy o Berku

"Berek Joselewicz" w reż. Remigiusza Brzyka w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Pisze Bronisław Tumiłowicz w Przeglądzie.

Na wskroś nowoczesne przedstawienie, wykorzystujące przekaz audio i wideo, kolorowe reprodukcje znanych obrazów, tekst z rzutnika na ścianach, pogadanki historyczne z mapami, symbole polskości inkrustowane hurrapatriotyczną blagą (Kościuszko była kobietą), wspomnienia sprzed lat 40 przeplatane wspomnieniami sprzed lat 220. To wszystko i jeszcze dużo więcej składa się na widowisko "Berek Joselewicz" w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Autorom przyświecał chwalebny cel przybliżenia postaci płk. Berka Joselewicza, założyciela i dowódcy żydowskiego oddziału lekkiej jazdy w czasach insurekcji kościuszkowskiej, ale przy okazji przywołują oni historię Dolnośląskiego Teatru Żydowskiego, który w latach 1949-1968 działał we Wrocławiu. Powstał z tego spektakl prowokacyjny i edukacyjny, hałaśliwy i nostalgiczny, piękny i obsesyjny. Kto chce czegoś się dowiedzieć o historii Polski, ten się dowie, kto chce poczuć patriotyczne prądy - poczuje, kto chce się zd

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pamiętajmy o Berku

Źródło:

Materiał nadesłany

Przegląd nr 9/07.03

Autor:

Bronisław Tumiłowicz

Data:

03.03.2010

Realizacje repertuarowe