EN

30.11.1992 Wersja do druku

Ślub - Witolda Gombrowicza

Wedle opisu samego autora, akcja sztuki zaczyna się tak: "We śnie ukazuje się Henrykowi - żołnierzowi we Francji podczas ostatniej wojny - jego dom w Polsce i rodzice. Dom wydaje się przemieniony w karczmę - rodzice - w karczmarzy. Z trudnoscią rozpoznaje Henryk swoją narzeczoną Manię w karczmarnej służącej. Ale oto wchodzi Pijak na czele innych Pijaków i - gdy Ojciec - karczmarz wzbrania mu dobierać się do Mani - zaczyna prześladować Ojca. Ojciec w strachu krzyczy, że jest nietykalny... - Nietykainy jak król! - wołają Pijacy. Wówczas Henryk, który już od jakiegoś czasu znajdował się w stanie niezwykłego patosu, klęka przed Ojcem i, oddając mu hołd, przemienia go w Króla Nietykalnego (...) Gdy Henryk zaczyna słabnąć w swoim uczuciu czci synowskiej. Ojciec proponuje mu następujący układ: ty uznasz mnie królem, a ja, moją władzą królewską przywrócę twojej narzeczonej-dziewce godność i czystość, utracone w karczmie, przemienię ją w "dziewicę nietykalną" i każę wam dać ślub "przyzwoity", który uświęci i oczyści wszystko..."

JUŻ DAWNO KRYTYCY TEATRALNI I JURORZY FESTIWALI NIE BYLI TAK ZGODNI W OCENIE PRZEDSTAWIENIA. "Ślub" w reżyserii Jerzego Jarockiego i wykonaniu aktorów Starego Teatru w Krakowie obsypano nagrodami i uznano za dzieło wybitne, wspaniałe, przywracajace wiarę w to, że teatr może być sztuką najwyższej miary. "W ten sposób - pisał w "Gazecie Wyborczej" Tomasz Kubikowski - wystawia się ponadczasowe dzieła, uniwersalne dramaty, które stanowią milowe słupy rozwoju kultury". Jerzy Jarocki inscenizował "Ślub" wielokrotnie, w kraju i za granicą, za każdym razem starając się z tego tekstu dramatycznej opowiesci o człowieczej próbie kreowania własnego porządku świata - wydobyć te tony, które najsilniej współbrzmiały ze współczesnymi czasami, nastrojami i oczekiwaniami teatru i jego publiczności... TE KOLEJNE POWROTY DO "ŚLUBU" BYŁY ARTYSTYCZNĄ POTRZEBĄ I KONIECZNOSCIĄ, jakby czerpaniem ze źródła, bo jak któryś z recenzentów napisał "prawie cały teat

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ślub - Witolda Gombrowicza

Źródło:

Materiał nadesłany

Antena

Autor:

Dorota Buchwald

Data:

30.11.1992

Realizacje repertuarowe