EN

8.12.1992 Wersja do druku

W telewizji pokazali

"Ślub"
Poniedziałek, I, 20.30

Czwarty już w reżyserskiej karierze Jerzego Jarockiego "Ślub" Witolda Gombrowicza miał premierę w 1991 w Starym Teatrze w Krakowie. Później widziała go publiczność Warszawy i Paryża. Przedstawienie jednogłośnie uznano za najlepszy polski spektakl sezonu 1990/91, a kreacje Jerzego Radziwiłowicza (Henryk), Jerzego Treli (Ojciec), Krzysztofa Globisza (Pijak) i debiutującego Szymona Kośmidra (Władzio) za najlepsze role. Dzięki telewizji mogliśmy obejrzeć go wczoraj wieczorem w domu. Pytania o treść moralnego doświadczenia ostatnich pokoleń i właściwy sens egzystencji w czasach, gdy etyka utraciła sankcję metafizyczną są problemami, które organizują inscenizację Jarockiego. Spektakl tetewizyjny zaczyna się w sposób tyleż znamienny, co wymowny. Kamera posuwa się naprzód zgodnie z rytmem kroków Henryka, zza kadru słychać jego słowa, ale Radziwiłowicza na ekranie nie widać. Władzio rozmawiając z Henrykiem zwraca się wprost do obiektywu. Oko kame

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W telewizji pokazali

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza

Autor:

Józef Stefanek

Data:

08.12.1992

Realizacje repertuarowe