EN

1.05.1988 Wersja do druku

Powrót do romantyzmu (fragm.)

Dziwny jest sezon 1987/1988. Oprócz Teatru Narodowego jeszcze dwa inne teatry sięgnęły po dramat-wytrych: Stu­dio (Jerzy Grzegorzewski) i Polski w Poznaniu (Grzegorz {#os#2571}Mrówczyński{/#}). Du­żo, a jednak mniej niż w sezonie 1965/1966, kiedy aż w sześciu teatrach jednocześnie Konrad wchodził na sce­nę! Wróćmy do Poznania. Grzegorz {#os#2571}Mrówczyński{/#}: Podwójna ob­sada daje szansę dwóm młodym akto­rom. Mariusz {#os#923}Sabiniewicz{/#} - praktycz­nie debiutant - odznacza się ogro­mnymi możliwościami improwizacyjnymi, intuicją. Piotr {#os#2575}Zawadzki{/#} natomiast to "mózgowiec", a przy tym aktor z pewnym już dorobkiem. Połączenie obu tych osobowości daje idealny model Gustawa-Konrada. Liczyłem na wzaje­mne wzbogacanie się podczas pracy nad rolą. Czyżby powtórka z Bardiniego? Re­żyser stwarza szansę młodym aktorom, odchodzi od tradycji obsadzania jej w pełni ukształtowanymi artystycznie i dojrzałymi aktorami. Na przykład T

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Powrót do romantyzmu (fragm.)

Źródło:

Materiał nadesłany

Scena Nr 5

Autor:

Stefan Drajewski

Data:

01.05.1988

Realizacje repertuarowe