EN

4.02.2010 Wersja do druku

Wszystkie loty odkukane

"Lot nad kukułczym gniazdem" w reż. Jana Buchwalda w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Pisze Radosław Lubiak w Teatrakcjach.

Lepiej, bo śmieszniej, czasem groźniej. Ale niestety nic poza tym. Lot nad kukułczym gniazdem uznała krytyka za jedną z najlepszych inscenizacji Zygmunta Hübnera. Dyrektor Buchwald zdecydował się wystawić "Lot..." w związku z 20. rocznicą śmierci patrona Teatru Powszechnego. Nie sposób oprzeć się pokusie zestawiania tych dwóch inscenizacji. Pytanie czy poziom ostatniego "Lotu..." jest wystarczająco wysoki, aby takie zestawienie w ogóle było możliwe. Tuż przed premierą zetknąłem się z ludźmi, którzy uważali, że ta inscenizacja będzie początkiem końca obecnej dyrekcji Powszechnego. Wszyscy z zaciekawieniem patrzyli w kierunku teatru na Pradze. Okazało się, że nie jest tak źle. Można uznać, że spektakl jest niebrzydką laurką złożoną z ukłonem na ręce Hübnera. Spektakl, na którym publiczność trochę się śmieje, trochę smuci, czasem jest przytrzymywana w napięciu. To wszystko. Przedstawienie spływa z widza jak przysłowiowa woda po

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wszystkie loty odkukane

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatrakcje nr 2/02.2009

Autor:

Radosław Lubiak

Data:

04.02.2010

Realizacje repertuarowe