EN

3.02.2010 Wersja do druku

"Hair", czyli Stany Zjednoczone Miłości

"Hair" w reż. Konrada Imieli w Teatrze Muzycznym we Wrocławiu. Pisze Marta Wróbel w tygodniku Wprost.

Udany powrót na rodzimą scenę musicalu spopularyzowanego przez film Milośa Formana. "Hair" w Teatrze Muzycznym "Capitol" jest świetnie zaśpiewanym i dobrze zagranym spektaklem z krytyką konsumpcjonizmu, rasizmu i homofobii. To druga realizacja tego musicalu w Polsce, którego siła tkwi w scenach zbiorowych i kompozycjach. "Hair" to spora dawka rozrywki na wysokim poziomie. Ale jeśli ktoś oczekuje powtórki z filmu Formana, zawiedzie się. Wrocławska realizacja inspirowana jest pierwszą sceniczną wersją spektaklu z 1968 r.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Hair", czyli Stany Zjednoczone Miłości

Źródło:

Materiał nadesłany

Wprost nr 6/07.02

Autor:

Marta Wróbel

Data:

03.02.2010

Realizacje repertuarowe