EN

14.01.2010 Wersja do druku

Warszawa. Książka Miklaszewskiego o Schulzu

Nieznane dotąd wspomnienia o Brunonie Schulzu, m.in. opowieść modelki jego
rysunków, znalazły się w książce "Zatracenie się w Schulzu" Krzysztofa Miklaszewskiego. - Punktem ciężkości moich rozważań jest jednak wpływ Schulza na twórczość innych artystów - powiedział Miklaszewski na środowej promocji książki.

Miklaszewski pokazuje, jak dzieło Schulza stało się punktem wyjścia dla rozmaitych poszukiwań artystycznych - teatralnych adaptacji, prób przełożenia twórczości autora "Sklepów cynamonowych" na język filmowy oraz muzyczny. Autor "Zatracenia..." wśród tych, którzy czerpali z twórczości skromnego nauczyciela rysunków z Drohobycza, wymienia takich artystów jak Tadeusz Kantor, Wojciech Has, a także grupę reżyserską Braci Quay, zespół muzyczny Bester Quartet, a nawet muzykę Johna Zorna. Miklaszewski, jako był aktor Teatru Cricot, wspomina pełen podziwu, ale też zazdrości stosunek Kantora do Schulza. Gdy na wielkiej wystawie plastycznej w Tel Awiwie obok prac Kantora znalazło się kilka rysunków Schulza i to one przyciągnęły uwagę widzów i prasy, Kantor bardzo się zdenerwował. Jednak spektakl "Umarła klasa" jest wielkim hołdem złożonym drohobyckiemu artyście - przypomina Miklaszewski. - ednocześnie "Zatracenie się w Schulzu" jest podróż�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

PAP

Data:

14.01.2010