EN

7.01.2010 Wersja do druku

Zimowe okno transferowe

"Nadobnisie i Koczkodany" pod opieką pedagogiczną Adama Nawojczyka w PWST w Krakowie. Pisze Paweł Głowacki w Dzienniku Polskim.

Wchodzę, patrzę - kamienieję. Oczy zamykam w nadziei, że widmo pierzchnie. Otwieram i - jeszcze twardszy jestem. Brożek? Naprawdę? Na scenie PWST - Brożek? Wzrok wytężam przeraźliwie. Nie chce być inaczej: on! Jak malowany - na podeście między sceną a wejściowymi drzwiami rozgrzewkę robi, rozciąga mięśnie! Tak, niewątpliwie Brożek, jeno nie wiem który, bo nie dość, że dwóch ich w Wiśle Kraków gra, to na dokładkę - bliźniacy! Który zatem? Piotr - lewy obrońca? Czy Paweł - środkowy napastnik?... Uspokajam się z wolna. Piotr - nie. Owszem, Wisła chce sprzedać Brożka, lecz nie Piotra. Więc - Paweł? Tak. I co? Już go sprzedali? Cichcem z Wisły do FC PWST przeszedł? Możliwe to? Owszem, rektor Ewa Kutryś - aktualny trener FC PWST, przez fachowców sir Aleksem Fergusonem Małopolski zwana - zaskakuje decyzjami transferowymi, lecz bez cudów Panie Jezu! Skądże by wzięła pieniądze na Pawła Brożka?! Zatem?... Nie wiem, co myśleć. Transf

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zimowe okno transferowe

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 5 online

Autor:

Paweł Głowacki

Data:

07.01.2010

Realizacje repertuarowe