EN

11.12.1982 Wersja do druku

Czas, co przyjdzie, ucieszy szatany?

Gdański "KORDIAN 82", pier­wszy spośród kilku ogląda­nych przeze mnie, przede wszystkim nie nudzi. Jest bez wątpienia przedstawieniem "do­brze zrobionym", z przesłaniem którego wieloznaczny sens prowo­kuje do wysiłków interpretacyj­nych. Podejmuję to wyzwanie z prawdziwą przyjemnością, acz nie bez trudności z rozwikłaniem zna­czeń tego nowego odczytania dra­matu Słowackiego. Całość przedstawienia zamknęła­bym w formule "niemożliwe misterium w świecie bez Boga". Surowy klimat widowiska misteryjnego, zgodny zresztą z intencją tekstu, tworzy scenografia, koloryt kostiumów i muzyka. Jadwiga {#os#7251}Pożakowska{/#} buduje na scenie zręby strzelistej katedry gotyckiej, we wnętrzu której rozgrywa się cały dramat - jest ona przestrzenną metaforą świata, Polski, człowie­ka. Ale ta katedra jest okaleczona, jakby ścięta u szczytu i nadpalo­na od wnętrza - jej mury wy­chodzące poza ramę sceny w kie­runku widowni są szaro-czarne, pokryte pat

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czas, co przyjdzie, ucieszy szatany?

Źródło:

Materiał nadesłany

Fakty Nr 39

Autor:

Ewa Nawrocka

Data:

11.12.1982

Realizacje repertuarowe