EN

27.12.1992 Wersja do druku

Nie być

Stanisław Wyspiański twierdził, że "Hamlet" traktuje o tym, co jest w Polsce do myślenia. Ostatniego "Ham­leta", który dotyczył tego, co jest w Polsce do myślenia wyreżyserował w Starym Teatrze Andrzej Wajda. Wcześniej jeszcze pozostał niespełniony "Hamlet" Swiniar­skiego. A teraz w Warszawie w Teatrze Dramatycznym "Hamlet" na miarę no­wych czasów, czyli o tym, że w Polsce nawet nie tyle nie ma nic do myślenia, ile, że myśleć się przestało. Jeszcze parę takich recenzji i czytelnicy gotowi pomyśleć, że ich autor jest zgorzkniałą zołzą. Cóż, można i tak, pragnę jednak zapewnić, że na spektakl w reżyse­rii Andrzeja {#os#1332}Domalika{/#} szedłem pełen otu­chy. W pamięci wdzięcznej przechowując "Mewę" Czechowa wystawioną w tym samym Dramatycznym mniej więcej rok temu i niedawnego wspaniałego telewi­zyjnego "Płatonowa". Poza tym byłem pewien, że jeśli ktoś łapie się za "Ham­leta", to coś ważnego go dręczy i tym czymś chce ca

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nie być

Źródło:

Materiał nadesłany

Tygodnik Powszechny Nr 52

Autor:

Piotr Gruszczyński

Data:

27.12.1992

Realizacje repertuarowe